Kraj

Ustalenia „Polityki”. Chiny, Indie i Europa. Konfederacja zawiera nowe przyjaźnie w świecie

Europosłowie Konfederacji Europosłowie Konfederacji Facebook
Interesy i polityka lubią ciszę. Z takim założeniem politycy Konfederacji wykorzystują czas, aby umacniać się w kraju i na zewnątrz. Jako pierwsi wyłonili kandydata na prezydenta i odsunęli wewnętrzne spory, teraz mogą się skupić na budowaniu znajomości i swojej pozycji.

W czerwcu Konfederacja po raz pierwszy oficjalnie weszła na unijne salony i może się pochwalić sześcioma europosłami. Dwoje członków Nowej Nadziei – ugrupowania Sławomira Mentzena – dołączyło do frakcji Europa Suwerennych Narodów, współtworzonej m.in. przez AfD. Z ramienia Ruchu Narodowego troje deputowanych zasiliło szeregi Patriotów za Europą, frakcji założonej w czerwcu przez premiera Węgier Viktora Orbána i byłego premiera Czech Andreja Babiša. Niezrzeszony pozostaje Grzegorz Braun.

Obecność w Parlamencie Europejskim pozwoliła politykom polskiej prawicy zawiązać nowe znajomości, przebić się do szerszej świadomości na kontynencie, a czasami udowodnić, że nie są zjawiskiem sezonowym. – Koledzy z innych krajów i z partii narodowych trzymają za nas kciuki i kibicują, choć nie wszyscy nas jeszcze dobrze znają – przekonuje poseł Konfederacji.

Czytaj też: Mentzen chce wetować. Kandydatowi Konfederacji na prezydenta pomogą kobiety

Kierunek: Azja

Wśród najbardziej oczywistych sojuszników pojawiają się ci z Europy. To hiszpański Vox, francuskie Zjednoczenie Narodowe, węgierski Fidesz i KDNP, portugalska Chega, włoska Liga i Bracia, czeskie ANO 2011, niemieckie AfD i inne partie narodowe z Danii, Litwy, Austrii, Bułgarii czy Holandii. Z wyjątkiem Braci Włochów Giorgii Meloni wszystkie ugrupowania należą do dwóch grup, w których konfederaci mają europosłów: Patriotów i Europy Suwerennych Narodów.

Europosłanka Anna Bryłka oraz wicemarszałek Krzysztof Bosak pojawili się również w Madrycie na konferencji Political Network for Values.

Reklama