Kraj

Nawrocki i Mentzen jedli sobie z dzióbków. Miało być grillowanie, była miła pogawędka

Karol Nawrocki był gościem Sławomira Mentzena, 22 maja 2025 r. Karol Nawrocki był gościem Sławomira Mentzena, 22 maja 2025 r. Youtube
Trudno było nie odnieść wrażenia, że Mentzenowi Nawrocki po prostu się podoba i że w niego w jakiś sposób wierzy. Z pewnością nie uszło to uwadze zwolenników Konfy.

W czwartek 22 maja wczesnym popołudniem miała miejsce medialna rozmowa Karola Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem. Jak wiemy, Mentzen zaprosił na swój kanał na YT obu pretendentów do prezydenckiego fotela. Rozmowa z Rafałem Trzaskowskim ma się odbyć w sobotę o godz. 19. Wspólna nazwa obu spotkań to „Mentzen grilluje”. Grilla może nie było, ale lekkie podpiekanie to i owszem. Było to ciekawe widowisko i zapewne satysfakcjonujące dla widzów na Nowogrodzkiej. Dla widzów „nad Czytelnikiem”, czyli w siedzibie PO, chyba nie bardzo.

Mentzen i Nawrocki jedli sobie z dzióbków

Sygnał transmitowały TVP Info, Polsat News i TVN 24. Oglądalność była gigantyczna. Na samym kanale na żywo widzów było ok. 350 tys. Jako że wyborcy Konfederacji są bardzo liczni, zaordynowane przez Mentzena rozmowy z kandydatami drugiej tury mają naprawdę duże znaczenie dla wyniku wyborów prezydenckich.

I od razu trzeba powiedzieć sobie, że z punktu widzenia zasadniczego celu, jakim było przekonanie do siebie wyborców Konfederacji, Karol Nawrocki osiągnął sukces. Poza tym, że obnażył swoją ignorancję w tematyce ekonomicznej, właściwie nie miał żadnej wpadki. Panowie niemalże jedli sobie z dzióbków, choć Mentzen zrobił bardzo wiele, aby wymusić na Nawrockim deklaracje polityki idącej pod prąd polityki PiS.

Kandydat PiS musiał robić uniki i kluczyć, lecz nie było to jakoś bardzo rażące. Patrząc oczami przysłowiowego młodego wyborcy Konfederacji, widziało się w miarę szczerego, w miarę kompetentnego i zrównoważonego kandydata. Ten wizerunek znalazł odzwierciedlenie w ankiecie internetowej ad hoc, w której wzięło udział 81 tys.

Reklama