Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Netflix kontra Disney+ i cała reszta. Wojna streamingowa wchodzi w ostrą fazę

Wojna streamingowa wchodzi w ostrą fazę. Wojna streamingowa wchodzi w ostrą fazę. Pixabay
Rywalizacja się zaostrza, a po latach powstawania nowych platform będziemy zapewne obserwować, jak niektóre z nich się łączą. Nie da się też ukryć, że czasy, kiedy domyślny pakiet streamingowy nie zawierał reklam, odchodzą do przeszłości.

Fuzje, podwyżki, nowe strategie, nerwowe ruchy – ktokolwiek myślał, że lato w świecie biznesu streamingowego to czas leniwego oczekiwania na jesienne premiery, ten grubo się mylił. W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z wyjątkowym poruszeniem. Co skłania do refleksji, że oto wchodzimy powoli w nowy etap rozwoju platform streamingowych. Powoli kończy się ich gwałtowny rozwój i pozyskiwanie nowych subskrybentów, a zaczyna walka o utrzymanie się na rynku. Jak mówią analitycy: weszliśmy właśnie na kolejne pole bitwy „wojen streamingowych”.

Netflix czuje oddech konkurencji

Najbardziej poruszyła rynek chyba informacja o tym, że zgodnie z przewidywaniami Netflix stracił w kolejnym kwartale 2 mln subskrybentów. Dotychczasowy lider wśród platform streamingowych coraz mocniej czuje na plecach oddech konkurencji. Władze Netflixa zrzucają winę na coraz powszechniejsze współdzielenie jednego konta przez kilka osób. Widzowie mają się też wycofywać z subskrypcji ze względu na jej cenę.

To dlatego Netflix planuje – idąc tropem innych portali VOD – wprowadzić opcję z reklamami, która będzie tańsza i zachęci do pozostania przy wykupionym pakiecie. Jednocześnie wcale nie uznaje za największą konkurencję innych platform streamingowych. Młodym ludziom czas mają zabierać rzekomo przede wszystkim gry wideo i sieci społecznościowe, takie jak TikTok. Dlatego też, choć zaledwie 1,7 mln subskrybentów platformy (mniej niż 1 proc.) regularnie gra w dostępne na Netflixie gry, to właśnie w ten dział

  • Amazon
  • Disney+
  • film
  • HBO Max
  • Netflix
  • seriale
  • serwisy streamingowe
  • Stranger Things
  • Reklama