28 kwietnia mija pięć lat od śmierci prof. Karola Modzelewskiego. Z tej okazji postanowiono uczcić wybitnego historyka i opozycjonistę doby PRL. Na kilka dni przed rocznicą w stolicy odsłonięto wyjątkowy mural.
Czarno-biała podobizna prof. Modzelewskiego pojawiła się na fasadzie budynku przy ulicy Rudnickiego 6. Wysoka na kilka pięter twarz legendy spogląda z łagodnym uśmiechem. Całość utrzymana jest w charakterystycznym komiksowym stylu, znanym już z innych murali artysty. Bohater pracy w dzielnicy Bielany mieszkał blisko ćwierć wieku, aż do śmierci wiosną 2019 r. Inicjatywa „muralowego” upamiętnienia wyszła od rodziny i przyjaciół, sami również zaproponowali lokalizację – profesor regularnie spacerował po tej okolicy, istotne były więc tutaj względy sentymentalne.
Czytaj też: Jak wymyśliłem „Solidarność”. Niepublikowana rozmowa z Karolem Modzelewskim
Dwie legendy, jeden artysta
Nie jest to pierwszy mural słynnego artysty w stolicy. W 2020 r. Sasnal stworzył stylistycznie podobny, podwójny mural z Jackiem Kuroniem w roli głównej. Pojawił się na budynku CXIX Liceum Ogólnokształcącego, którego patronem jest kolejna obok prof. Modzelewskiego czołowa postać opozycji z czasów PRL. Praca od tamtej pory znajduje się w centrum Warszawy i naprawdę świetnie zdążyła wrosnąć w tkankę miasta.
Stolica ma odtąd murale z podobiznami Kuronia i Modzelewskiego, dwóch przyjaciół i postaci, które z całą pewnością można określić – niestety w innych przypadkach często nadużywanym – mianem legend.