Ludzie i style

Krótki przepis na eurowizyjny przebój

Facebook
Musi być o miłości, musi być o pokoju. A na scenie powinno się możliwie dużo dziać – podpowiadali w Sztokholmie prowadzący 61. Konkurs Piosenki Eurowizji.

Internauci rokrocznie toczą rytualne spory o zasadność zwycięstwa konkretnych piosenek w konkursach Eurowizji. Ostatnim razem było zresztą podobnie. Przypomnijmy: zwyciężyła reprezentantka Ukrainy, Jamala, krymska Tatarka. Wygrała,co krytykowano, po zsumowaniu głosów telewidzów i jurorów z każdego upoważnionego do głosowania kraju. Na ostatnim odcinku wyprzedziła Rosję, która jurorom podobała się mniej niż widzom (podobnie jak utwór naszego reprezentanta, Michała Szpaka).

Dokładną analizę wyników można było przeprowadzić samodzielnie tutaj – tabele na stronie Eurowizji uwzględniają szczegółowe dane dotyczące tego, jak głosowali widzowie i jurorzy (można też poznać ich z nazwiska).

Jeśli werdykt nie zyskał uznania części publiczności, to – podnosili krytycy – ze względu na wątki polityczne (pieśń „1944” opowiada o stalinowskich deportacjach swoich przodków) oraz walory samej piosenki (zdaniem niektórych nie pasuje do przyjętego formatu). Jeśli zaś – kontynuowali – wygrała Ukraina, to tylko ze względu na uprzedzenia jurorów wobec Rosji, która poza muzyką toczy z Ukrainą wojnę. Prrzypomnijmy: w głosowaniu widzów Rosja zajęła pierwsze miejsce, Polska – trzecie.

Eurowizja może się nie podobać również z innego powodu – prócz piosenki coraz bardziej liczy się oprawa. Scenografia, choreografia, rekwizyty, kostiumy, efekty specjalne. Podczas zeszłorocznego finałowego koncertu słynący z poczucia humoru Szwedzi obśmiali sposób, w jaki Eurowizja ewoluuje, podsuwając występującym (przyszłym, potencjalnym, rokującym) prosty instruktaż. Prócz instruktażu zaś – przykładowa piosenka, która ma szansę stać się przebojem. Wykonali ją wspólnie prezenterka telewizyjna Petra Mede i Måns Zelmerlöw, laureat konkursu z 2015 r.

Utwór nosi tytuł „Love Love Peace Peace” – i doskonale podsumowuje cały konkurs:

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną