Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Facebook blokuje tylko konta narodowców? Nie do końca

W listopadzie 2016 r. z platformy społecznościowej zniknęły konta Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Ruchu Narodowego. W listopadzie 2016 r. z platformy społecznościowej zniknęły konta Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Ruchu Narodowego. Joshua Hoehne / Polityka
Rozgłos wokół blokowania kont środowisk narodowych przykleił Facebookowi łatkę portalu, który „ma poglądy polityczne”. Pozew Społecznej Inicjatywy Narkopolityki zdecydowanie temu przeczy.

Facebook się zmienia. Pod naciskiem regulatorów i polityków poprawia regulamin i wprowadza nowe funkcje – np. wreszcie zaczyna nam pokazywać, w jaki sposób jesteśmy profilowani pod kątem wyświetlanych treści – i bardziej wymagające procedury dla swoich użytkowników, takie jak obowiązkowe oznaczanie reklam o znaczeniu politycznym. Jeszcze nie dzieli się władzą nad środowiskiem informacyjnym, które stworzył, ale zaczyna się z tej władzy jakoś rozliczać. Czy rozliczy się też ze zwykłymi użytkownikami, których konta i treści do tej pory arbitralnie blokował?

Rachunek dla Facebooka za wejście do politycznej gry

Ten proces bardzo przyspieszył przez ostatnie dwa lata, odkąd dla klasy politycznej stało się jasne, że straciła kontrolę nad kluczowym medium kształtującym opinie wyborców na całym świecie. Nie czekając, aż pierwszy ruch zrobią politycy, Facebook zaproponował własne regulacje, które za chwilę zderzą się z europejską machiną wyborczą. W toku kampanii do Parlamentu Europejskiego przekonamy się, ile warte są te mechanizmy przejrzystości i czy rzeczywiście pozwalają szybko reagować na dezinformację i próby wyborczej manipulacji.

Tymczasem w cieniu wyborów i mocno rozdmuchanej „walki z dezinformacją” (każdy może tu podstawić własnego politycznego wroga) toczą się batalie tych, którzy nie są botami, nie uprawiają dużej polityki, ale – o dziwo – chcą z Facebooka korzystać po to, by budować społeczności.

Reklama