Moje miasto

Władysław Bartoszewski był ważnym dyplomatą. Wystawa w Szczecinie

Marcin Barcz / Fundacja Instytutu im. W. Bartoszewskiego
Szczecin obchodzi Tydzień wolności, czyli 30. rocznicę wyborów parlamentarnych 4 czerwca 1989 roku. Dlatego 1 czerwca na terenie Jasnych Błoni, na reprezentacyjnym placu w samym sercu miasta, odbędzie się wernisaż fotografii poświęcony prof. Władysławowi Bartoszewskiemu.
Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoProfesor Bartoszewski i Hillary Clinton

Profesor przedstawiony został na nich m.in. jako wspaniały dyplomata, reprezentant Polski odpowiedzialny za utrzymywanie dobrych relacji z Izraelem, z Niemcami czy ze Stanami Zjednoczonymi. Z Hillary Clinton, amerykańską Sekretarz Stanu profesor spotkał się podczas otwarcia muzeum Fabryka Schindlera w Krakowie w 2010 roku. Mówił często, że dla niego polski patriotyzm nie polega na mówieniu o patriotyzmie, tylko na służbie. Słynna jest też metafora, w której podsumował możliwości polskiej dyplomacji: „Jeśli panna nie jest piękna i posażna, to powinna być choć sympatyczna, a nie nabzdyczona”. Jego znanym i często powtarzanym mottem było również: „Warto być przyzwoitym”. Do tej filozofii życiowej w serii wykładów w Szczecinie nawiążą w czerwcu również wybitni społecznicy i politycy, m.in.: Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoProfesor odbiera w Niemczech Nagrodę Rychezy

Sprzymierzeńcy zza granicy i zza oceanu

Profesor uważał również, że tylko „jeśli wszystko nas dzieli, dialog nie ma sensu”. Z premierem Północnej Nadrenii-Westfalii, Jürgenem Rüttgersem profesor spotkał się podczas uroczystości wręczenia Władysławowi Bartoszewskiemu Nagrody Rychezy w opactwie Brauweiler koło Düsseldorfu w 2009 roku. Kontakty z Niemcami były dla niego ważne. Prof. Bartoszewski był bowiem wybitnym historykiem i świadkiem historii. Był więźniem Auschwitz, działaczem Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnikiem Powstania Warszawskiego. W demokratycznej Polsce dwukrotnie zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych RP, był też senatorem.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoProfesor w swoich książkach pisał o stosunkach polsko-niemieckich

Były minister spraw zagranicznych Niemiec, Hans-Dietrich Genscher uczestniczył w 2010 roku w prezentacji książki Władysława Bartoszewskiego (opracowanej wspólnie z Janem Rydlem i Rafałem Rogulskim) „O Niemcach i Polakach. Wspomnienia – Prognozy – Nadzieje”. Profesor napisał 50 książek i ponad tysiąc innych publikacji dotyczących także stosunków polsko-żydowskich. Był pełnomocnikiem polskiego rządu ds. dialogu międzynarodowego. Przez prezydenta Polski został odznaczony Orderem Orła Białego, ale był także m.in. Honorowym Obywatelem Izraela.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoDla profesora ważne były także kontakty ze społecznością żydowską

Z ambasadorem Izraela, Zvi Rav-Nerem spotkał się na uroczystości rocznicowej likwidacji łódzkiego getta w sierpniu 2014 roku.

Człowiek przyjazny i przyzwoity

Jego talenty dyplomatyczne wielokrotnie służyły polskiej sprawie. Rządy w kraju się zmieniały, a on pozostawał w kontakcie ze sceną polityczną, bo jak mówił „kocha swoich rodaków, choć doprowadzają go do cholery”.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoProfesor na spotkaniu w Kancelarii premiera

Z Rafałem Grupińskim i Marcinem Święcickim żartował na spotkaniu u premiera Donalda Tuska w 2009 roku.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoDonald Tusk i prof. Bartoszewski

Gdy zmarł nagle w 2015 roku w POLITYCE wspominał kontakty z nim redaktor naczelny Jerzy Baczyński: Chyba każdy pamięta charakterystyczny, pośpieszny głos Profesora, jakieś Jego opinie, żarty, komentarze, anegdoty. (...) Traktowaliśmy go jako sumienie Wolnej Polski, stały punkt orientacyjny w chaosie współczesnej polityki – pisał wtedy. Można sobie wyobrazić jak fascynująca mogła być jego rozmowa ze Zbigniewem Brzezińskim w Warszawie w 2013 roku.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoZbigniew Brzeziński i Władysław Bartoszewski

Punkt orientacyjny dla wielu

Z byłym prezydentem Lechem Wałęsą spotkał się zapewne wielokrotnie. Tu podczas organizowanej przez Fundację Konrada Adenauera konferencji „Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej” w podkrakowskich Tomaszowicach w 2009 roku.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoLech Wałęsa rozmawia z profesorem

Profesor Bartoszewski znał również ważne dla Polski postaci historyczne. Kontaktował się z byłym prezydentem RP na uchodźstwie, Ryszardem Kaczorowskim. Obaj byli ważnymi świadkami polskiej historii najnowszej. Nie dziwi więc, że Szczecin łączy osobę profesora z obchodami wyborów w 1989 roku.

Marcin Barcz/Fundacja Instytutu im. W. BartoszewskiegoProfesor i były prezydent spotkali się podczas Światowego Zjazdu Polskich Kombatantów w Warszawie w 2009 roku

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Radosław Sikorski dla „Polityki”: Świat nie idzie w dobrą stronę. Ale Putin tej wojny nie wygrywa

PiS wyobraża sobie, że przez solidarność ideologiczną z USA Polska może być takim Izraelem nad Wisłą. Że cała Europa będzie uwikłana w wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, a Polska jako jedyna traktowana wyjątkowo przez Waszyngton. To jest ryzykowne założenie – mówi w rozmowie z „Polityką” szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Marek Ostrowski, Łukasz Wójcik
18.04.2025
Reklama