Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Moje miasto

Tydzień wolności w Szczecinie

Wały Chrobrego Wały Chrobrego Materiały partnera
W 30. rocznicę wyborów parlamentarnych 4 czerwca 1989 roku zapraszamy do Szczecina. Chcemy wspólnie świętować to niezwykłe wydarzenie, które zmieniło układ sił politycznych w Polsce i tym samym zmieniło też historię.

Pierwsze częściowo wolne wybory po II wojnie światowej przebiegały w specyficznej atmosferze. Niebagatelny wpływ na tę sytuację miały rozmowy Okrągłego Stołu z udziałem przedstawicieli władz PRL, demokratycznej opozycji i Kościoła. W wąskim gronie najważniejszych delegatów był także szczecinian, Edward Radziewicz, który w 1988 roku stanął na czele Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. W Pałacu Namiestnikowskim (dzisiejszym Pałacu Prezydenckim) wypracowano ustalenia, które bezpośrednio oddziaływały na kolejne wydarzenia w polskiej polityce. Zalegalizowano „Solidarność” i zatwierdzono reformy zakładające m.in.: większe kompetencje Sejmu, Trybunału Konstytucyjnego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich; dostęp opozycji do mediów i likwidację Rady Państwa. Tak rozpoczęła się polska transformacja ustrojowa.

Konsekwencją złożonych negocjacji były pierwsze częściowo wolne wybory do Sejmu. W imieniu opozycji kampanię wyborczą prowadził Komitet Obywatelski „S”. Ich działania były zorganizowane i dynamiczne, podkreślano rolę pracy zespołowej i korzystano z popularności Lecha Wałęsy. Co więcej, poparcia komitetowi udzielili nie tylko znani polscy artyści, ale również zachodnie gwiazdy, jak Jane Fonda czy Stevie Wonder. Strzałem w dziesiątkę okazał się plakat inspirowany filmem „W samo południe” i postać szeryfa, którego zagrał legendarny Gary Cooper. Aktor zamiast broni trzymał kartkę do głosowania, a wszystko na tle napisu „Solidarność”. Dużym atutem kampanii był język, jakim posługiwali się kandydaci. Przekaz był prosty i klarowny, pozbawiony oficjalnej nowomowy. Komunistyczne władze realizowały swój plan oczerniania kandydatów opozycji, a w propagandowych materiałach stosowano agresywną retorykę. Wojciech Jaruzelski, ówczesny przewodniczący Rady Państwa, przemawiając do towarzyszy z PZPR, podkreślał, że idąc do wyborów, stają do walki. Partyjne analizy były jednak optymistyczne. Głosy tzw. twardego elektoratu w mniemaniu władzy były pewne. Mało tego, prognozowano, że wszyscy niezdecydowani z przyzwyczajenia również zagłosują na obóz rządzący. Przebieg wyborów był jednak zaskakujący, nikt nie zakładał rozstrzygnięcia, które nastąpiło. Wynik był wręcz nokautujący. Po dwóch turach opozycja zdobyła 99 miejsc w Senacie i 161 w Sejmie. Więcej się nie dało, bo na tyle wcześniej zgodziły się władze PZPR.

Harmonogram wydarzeńMateriały partneraHarmonogram wydarzeń

I tak oto 4 czerwca 1989 roku Polacy położyli kres komunizmowi. Nastąpiła epoka wielkich zmian. W Polsce i całej Europie Środkowo-Wschodniej rozpoczęła się transformacja ustrojowa, która odmieniła życie milionów ludzi. Ruszyła lawina: aksamitna rewolucja w Czechosłowacji, grudniowa rewolucja i śmierć Nicolae Ceausescu w Rumunii, przemiany w Bułgarii, a gdy kilka miesięcy później runął mur berliński, żelazna kurtyna dzieląca kontynent przestała istnieć. Polski rząd ku nowej epoce prowadził już Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier w powojennych dziejach Polski.

Szczecin w swojej burzliwej, powojennej historii niejednokrotnie uchodził za zbuntowane miasto. Dlatego bunt, który doprowadził do przeprowadzenia czerwcowych wyborów, ma tam szczególne znaczenie. Po 30 latach od tamtych wydarzeń miasto chce nie tylko upamiętnić tę doniosłą rocznicę, ale przede wszystkim pragnie przypomnieć, jak znaczący wpływ na nasze życie miały wybory zorganizowane 4 czerwca 1989 roku. Tydzień Wolności w Szczecinie to piękna okazja, by wspólnie świętować, ale i uświadomić młodszym pokoleniom historyczną wagę tamtych wydarzeń.

Z tej okazji miasto przygotowało wiele atrakcyjnych wydarzeń, które nie sposób było zorganizować i przeprowadzić w ciągu jednego dnia. Mnogość i różnorodność programu mają być zachętą dla mieszkańców i turystów. Pierwszy tydzień czerwca w Szczecinie zdominują wydarzenia związane z 30. rocznicą wyborów parlamentarnych. Chodzi przede wszystkim o uchwycenie idei, klimatu i życiowych postaw. 1 czerwca na terenie Jasnych Błoni, czyli reprezentacyjnego placu w samym sercu miasta, odbędzie się wernisaż fotografii poświęcony prof. Władysławowi Bartoszewskiemu. Będą to unikatowe zdjęcia, na których uwieczniono legendarną postać zarówno w sytuacjach prywatnych, jak i zawodowych, podczas publicznych wystąpień. 4 czerwca, w samo południe (nawiązanie do kultowego plakatu z Garym Cooperem) w Galerii Prezydenckiej szczecińskiego magistratu odbędzie się uroczyste rozstrzygnięcie Miejskiego Konkursu Plastycznego dla uczniów szczecińskich szkół, który odbył się pod hasłem „Wybieram Wolność”. Dzień później rozpoczną się otwarte wykłady akademickie związane z rocznicą i mottem prof. Bartoszewskiego – „Warto być przyzwoitym”. Wśród uczestników wydarzenia będą m.in.: Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar oraz były Prezydent RP Bronisław Komorowski. Zwieńczeniem tegorocznych obchodów będzie zwiedzanie miasta z przewodnikiem. „Szlakiem PRL”, czyli wyjątkowy spacer ulicami Szczecina, to prezentacja kultowych przedmiotów i symboli minionej epoki oraz wspomnienie mody i muzyki sprzed kilkudziesięciu lat. W pewnym sensie będzie to słodko-gorzka podróż w czasie, bo choć momentami może wzbudzić sentyment i tęsknotę za tym, co przeminęło, to jednak osadzona jest w realiach, gdy wolność była utopią.

Udział w wydarzeniach przygotowanych z okazji jubileuszu 30. rocznicy wolnych wyborów parlamentarnych 4 czerwca 1989 roku jest bezpłatny. Celem tego przedsięwzięcia jest kształtowanie świadomości historycznej i społecznej, szczególnie młodszych pokoleń.

W tych szczególnych dniach warto być razem. Warto być w Szczecinie.

Polityka 22.2019 (3212) z dnia 28.05.2019; Polityka; s. 24
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Mamy wysyp dorosłych z diagnozami spektrum autyzmu. Co to mówi o nich i o świecie?

Przez ostatnich pięć lat diagnoz autyzmu w Polsce przybyło o 100 proc. Odczucie ulgi z czasem uruchamia się u niemal wszystkich, bo prawie u wszystkich diagnoza jest jak przełącznik z trybu chaosu na wyjaśnienie, porządek. A porządek w spektrum zazwyczaj się ceni.

Joanna Cieśla
23.04.2024
Reklama