Chodzi o tzw. cykady wieloletnie, owady charakteryzujące się tym, że ich okres wylęgania trwa 13 lub 17 lat. Obecnie we wschodnich stanach USA spodziewana jest inwazja cykad 17-letnich. Zjawisko to jest tam nazywane „Brood X”, czyli „Wyląg X”. Larwy cykad wieloletnich żyją w ziemi i żywią się korzeniami drzew. Po 13 lub 17 latach, gdy robi się ciepło, zaczynają budować tunele ku powierzchni, w których przepoczwarzają się w dorosłe owady, po czym wylatują i osiadają na drzewach.
Ich jedynym zadaniem jest prokreacja. Samce wydają wówczas głośne wibracje i w ten sposób wabią samice. Po kilku tygodniach samce umierają, a samice żyją jeszcze kilka dni, by złożyć jaja w rozwidleniach gałęzi. Z jaj wykluwają się larwy, które potem ukryją się pod ziemią – i tak co 13 lub 17 lat.
Czytaj też: Zagłada owadów
Nie gryzą i nie żądlą
Szacuje się, że będzie ich w tym roku w Ameryce dużo, nawet 1,5 mln owadów na akr, a więc na nieco ponad 4 tys. m kw. Obecnie, pod koniec maja i na początku czerwca, pojawią się w 18 stanach. Najwięcej w stanach Nowy Jork, Michigan i Zachodniej Wirginii.
Cykady wieloletnie są mniejsze od tych zwykłych, mierzą 2,5–3 cm, są czarne i mają przezroczyste skrzydła. Czasami mylnie nazywane są szarańczą, a należą do zupełnie innego rzędu owadów. Występuje siedem gatunków cykad wieloletnich, trzy egzystują w cyklu 17-letnim, cztery w cyklu 13-letnim.