Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Wariant lambda koronawirusa już w Polsce. Jak bardzo jest groźny?

Media od niedawna z uwagą przyglądają się wariantowi C.37, nazwanemu przez WHO „lambdą”, choć wykryto go już w grudniu 2020 r. w Limie. Media od niedawna z uwagą przyglądają się wariantowi C.37, nazwanemu przez WHO „lambdą”, choć wykryto go już w grudniu 2020 r. w Limie. WildMedia / PantherMedia
Alfa, delta, teraz lambda – warianty SARS-CoV-2 budzą wiele emocji i obaw, nie zawsze słusznych. Ten ostatni – lambda – jest już w Polsce. Co o nim wiemy i czy zagraża nam bardziej niż pozostałe?

W miarę rozwoju epidemii szczególny niepokój budziły warianty koronawirusa o nazwach alfa (wcześniej określany mianem brytyjskiego) i delta (indyjski). Od niedawna media z uwagą przyglądają się wariantowi C.37, nazwanemu przez WHO „lambdą”. Słyszymy, że szybko się rozprzestrzenia i może być trudny do powstrzymania przy pomocy dostępnych szczepionek. Czego się o nim jak dotąd dowiedzieliśmy?

Czytaj także: Alfa, delta, teraz lambda? Warianty koronawirusa w natarciu

Wariant lambda: wschodząca gwiazda epidemicznej sceny?

Pierwszy raz wykryto i scharakteryzowano lambdę w grudniu 2020 r. w peruwiańskiej Limie, choć możliwe, że wyewoluował wcześniej, bo analizowanie całych genomów w Peru w zeszłym roku dopiero raczkowało. Do końca stycznia 2021 r. zsekwencjonowano tam niespełna 450 genomów. Dla porównania: w Wielkiej Brytanii było to ponad 190 tys. Wariant lambda cechuje się m.in. unikalnym układem siedmiu mutacji sensownych dotyczących genu białka kolca – zmieniają one układ aminokwasów w poszczególnych miejscach łańcucha białkowego. Dwie z nich dotyczą kluczowego fragmentu tego białka, czyli domeny wiążącej receptor.

Czytaj także: Nie tylko covid. Kronika katastrofy Ameryki Łacińskiej

Lambda już w Polsce.

Reklama