Klasyki Polityki

Kłopoty z hymnem

„Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” napisał Józef Wybicki „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” napisał Józef Wybicki Wikipedia
Mazurek Dąbrowskiego stał się polskim hymnem dopiero w 1926 r.

„Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” napisał Józef Wybicki pod melodię ludowego mazurka w lipcu 1797 r. w Reggio nell’Emilia we Włoszech, gdzie kwaterował Henryk Dąbrowski ze swoim wojskiem. Mazurek Dąbrowskiego stał się polskim hymnem dopiero w 1926 r., bowiem osiem lat trwały w niepodległej Polsce spory o to, który utwór dostąpi tego zaszczytu. Narodowcy optowali za „Rotą”, piłsudczycy za „Pierwszą brygadą”, były też kandydatury „Warszawianki, „Gaude Master Poloniae” i „Bogurodzicy”.

W III RP po raz pierwszy przed rozpoczęciem meczu hymn odśpiewała solistka a capella; jak w Ameryce w 1999 r. Miało to miejsce w hali Gryfa w Słupsku, gdzie nasi koszykarze pokonali Austrię w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy 2001. Mniej szczęśliwie było pół roku później, przed dwumeczem siatkarzy z USA w Spokane. Pisano wówczas, że „Polski hymn grany z wariacjami na elektronicznym klarnecie i instrumencie klawiszowym interesująco odświeżył nasz odbiór Mazurka Dąbrowskiego”. Nasi przegrali oba mecze.

Oficjalnym hymnem naszej drużyny piłkarskiej jest „Polsko, do boju” tenora Torzewskiego. Utwór ten – komentowała „Gazeta Wyborcza” – „będący połączeniem opery i disco polo, jest tak koszmarny, jak gra Polaków za czasów trenera Łazarka”.

Ostatnio mały skandal wybuchł z powodu wykorzystania hymnu narodowego przez operatora sieci komórkowej Idea. Po wysłaniu esemesa można sobie „w doniosłych chwilach” odsłuchiwać Mazurka Dąbrowskiego. Młodzieżówka Unii Pracy założyła w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Tymczasem Polacy nie znają swojego hymnu. Kiedy parlamentarzystów poprzedniej kadencji zaproszono, by zaśpiewali wszystkie cztery zwrotki, zdecydowana większość nie potrafiła wyjść poza pierwszą.

Z zagranicznych kłopotów z hymnem warto odnotować petycję do władz słynnego tenora Luciano Pavarottiego z 1994 r. z propozycją zmiany hymnu. Obecny, jego zdaniem, spowodował, że włoska drużyna przegrała mecz o mistrzostwo świata. Nie jesteśmy więc sami.

Czytaj także: Edyta Górniak a sprawa hymnu

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama