Komisja Europejska podjęła w ostatnich tygodniach dwie kluczowe decyzje: o nałożeniu 1,5 mld euro kary na Google i zablokowaniu kolejowej superfuzji niemieckiego Siemensa i francuskiego Alstomu. Obszarem konkurencji w Brukseli zawiaduje duńska komisarz Margrethe Vestager, znana z nieustępliwej postawy wobec koncernów.
ŁUKASZ LIPIŃSKI: – Rewolucja cyfrowa obejmuje nie tylko firmy technologiczne, ale wszystkie możliwe branże. Jak ją regulować z punktu widzenia polityki konkurencji? Czy np. Komisja Europejska powinna iść w ślady niektórych regulatorów narodowych, którzy zajmują się tym, jak Facebook używa danych użytkowników?
MARGRETHE VESTAGER: – W tej konkretnej sprawie w Wielkiej Brytanii zostały opublikowane dokumenty. Dostaliśmy też kilka skarg na to, jak Facebook robi interesy. W Niemczech uznano, że Facebook zajmuje dominującą pozycję na rynku i narusza tamtejsze prawo. Blisko się temu przyglądamy, ponieważ to ważne. Facebook to firma, która sprzedaje reklamy, i to konkurencyjna działalność. Na rynku reklamy Facebook i Google zgarniają dwie trzecie wzrostu przychodów.
Na rynku prasowym świetnie to widać.
No właśnie. Uczciwa konkurencja jest wtedy, gdy ktoś jest lepszy. Ale jeśli się nieuczciwie używa danych, to zupełnie inna sprawa. Przekształcenia na rynku reklamowym sprawiły, że wiele mediów musiało zmienić model biznesowy.