Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Sąd wstrzymuje przejęcie Polska Press przez Orlen

Orlen przejął już dystrybutora prasy Ruch, stworzył dom mediowy Sigma Bis i w końcu wykupił wydawnictwo Polska Press z kilkudziesięcioma dziennikami lokalnymi, blisko setką tygodników i wieloma internetowymi serwisami informacyjnymi. Orlen przejął już dystrybutora prasy Ruch, stworzył dom mediowy Sigma Bis i w końcu wykupił wydawnictwo Polska Press z kilkudziesięcioma dziennikami lokalnymi, blisko setką tygodników i wieloma internetowymi serwisami informacyjnymi. Bank Phrom / Unsplash
W sprawnym mechanizmie przejmowania przez PiS kolejnych obszarów życia publicznego nastąpiło małe zacięcie. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich wstrzymał operację przejęcia przez Orlen wydawnictwa Polska Press.

Orlenizacja mediów, czyli polska wersja orbanizacji, polega na dążeniu do politycznego zawłaszczenia jak największego obszaru systemu medialnego za pieniądze spółek kontrolowanych przez władze. Do tego zadania został wyznaczony Orlen, który przejął już dystrybutora prasy Ruch, stworzył dom mediowy Sigma Bis, który będzie rządził budżetami reklamowymi wszystkich państwowych spółek, a w końcu wykupił wydające kilkadziesiąt dzienników lokalnych, blisko sto tygodników i wiele internetowych serwisów informacyjnych wydawnictwo Polska Press. Teraz Orlen stał się nie tylko monopolistą na rynku paliwowym, ale i na rynku prasy lokalnej.

RPO: przejęcie grozi monopolem informacyjnym

Kiedy więc Orlen, by formalnościom stało się zadość, wystąpił do prezesa UOKiK o wydanie zgody na przeprowadzenie tej transakcji, Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z wnioskiem o wgląd w jej szczegóły. Adam Bodnar tłumaczył, że RPO może uczestniczyć w takich postępowaniach, których wynik ma istotne znaczenie dla praw obywatelskich Polaków. Zwłaszcza że płynęły do niego skargi i apele organizacji zaniepokojonych charakterem tej transakcji, w tym m.in. Fundacji Helsińskiej, Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, Towarzystwa Dziennikarskiego. Tłumaczył, że przejęcie przez spółkę kontrolowaną przez Skarb Państwa, a de facto przez polityków, niemal całej lokalnej prasy grozi monopolem informacyjnym. Jak taki monopol funkcjonuje, łatwo się przekonać, włączając TVP Info lub „Wiadomości” TVP.

Reklama