Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Szóstka (prawie siódemka) Glapińskiego. Inflacja najwyższa od 20 lat

Prezes NBP Adam Glapiński, styczeń 2020 r. Prezes NBP Adam Glapiński, styczeń 2020 r. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Oczekiwania wobec inflacji były wysokie (mediana prognoz wynosiła 6,4 proc.), ale i tak zaskoczyła. Jak wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w październiku inflacja konsumencka w Polsce osiągnęła poziom 6,8 proc. To najwyższe tempo wzrostu cen od maja 2001 r.

W najbliższą środę po raz kolejny prezes NBP Adam Glapiński objaśni, że inflacja to efekt niezależnych od banku centralnego czynników globalnych i wychodzenia z pandemii. Wcześniej jednak grono komentatorów i polityków opozycyjnych obwini za nią szeroko rozumiane władze: i rząd, i RPP. Prawda leży jednak po środku.

Czytaj także: Drożyzna w sklepach. „Trzymam się za portfel i liczę każdą złotówkę”

Polska w gronie państw o najszybszym wzroście cen

To już kolejny miesiąc z rzędu, kiedy Polska znajduje się w gronie państw Unii Europejskiej o najszybszym wzroście cen. Nasz kraj zajmuje miejsce na czele tabeli nieprzerwanie od końcówki 2019 r. – trudno więc całą winę za wysoką inflację zrzucać na pojawiające się w ostatnim kwartale czy dwóch czynniki globalne. Jedną z jej uporczywych przyczyn w Polsce jest presja płacowa wynikająca z niedoboru rąk do pracy. Ten zaś, poza trudnym do odwrócenia trendem demograficznym, wynika z niedopasowania kompetencji, trudności w sięgnięciu po biernych zawodowo i nieefektywnej polityki migracyjnej – to problemy strukturalne, których rozwiązywanie leży w gestii polityki rządowej. Jeszcze kilka tygodni temu, zanim Europę ogarnął kryzys gazowy, Polska przodowała też w zakresie wysokich cen energii elektrycznej, co było pokłosiem

  • Adam Glapiński
  • inflacja
  • NBP
  • Rada Polityki Pieniężnej
  • Reklama