Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Zabawa w latanie

Lotnisko w Radomiu. Zbudowane z polecenia PiS świeci pustkami i przynosi straty. To dlaczego go nie zamkną?

FlyPort: centrum edukacyjne na lotnisku w Radomiu FlyPort: centrum edukacyjne na lotnisku w Radomiu FlyPort Radom
Terminal w Radomiu zbudowany dla czterech milionów pasażerów rocznie obsługuje na razie sto tysięcy. Przynosi ogromne straty, jednak na razie nie zostanie zamknięte.
W 2024 r., czyli pierwszym pełnym roku działalności, Radom odprawił ok. 112 tys. pasażerów.Igor Jakubowski/Reporter W 2024 r., czyli pierwszym pełnym roku działalności, Radom odprawił ok. 112 tys. pasażerów.

Końcówka listopada, zimne i ponure wtorkowe popołudnie. To jeden z dwóch dni w tygodniu, gdy lotnisko w Radomiu służy do tego, do czego powinno – czyli do latania. Na tablicach przylotów i odlotów widnieje cypryjska Larnaka, przewoźnik: węgierskie linie Wizz Air. Przylot rozkładowy 17.25 (ale samolot tego dnia ma przybyć już o 17.00), odlot o 18.00. To jedyne połączenie dostępne z portu o nazwie Warszawa-Radom w tegorocznym sezonie zimowym. Obszerny, nowoczesny terminal trzy godziny przed odlotem powoli zaczyna się zapełniać podróżnymi, którzy liczą na chwilę ucieczki od jesiennej szarugi. Prognoza pogody dla Larnaki na najbliższe dni: 23–25 stopni i mnóstwo słońca.

Jako pierwsze pojawiają się dwie uśmiechnięte siostry – Agata i Nina. Właściwie o tej porze miały już być na Cyprze, bo planowały wylot z Warszawy – o siódmej rano, tego samego dnia, razem z tatą. Niestety, spóźniły się. Były przy bramce w porcie Chopina 15 minut przed odlotem, ale już nie wpuszczono ich na pokład. Dziewczyny jednak nie poddały się – szybko kupiły nowe bilety, tyle że z Radomia. Ze stolicy przywiózł je samochodem tata, który stwierdził, że to za dużo emocji jak na jeden dzień i on zostanie w Polsce. Agata i Nina podróżują spontanicznie, bez planu – nie mają nawet jeszcze zarezerwowanego noclegu. W radomskim terminalu są pierwszy raz, ale podoba im się. Nie ma tłoku, jest przestronnie, pierwsze wrażenia świetne. – Jeśli nie wiecie, gdzie polecieć, jedźcie do Radomia. Tu podejmą decyzję za was – żartują dziewczyny, patrząc na tablicę lotów z jednym dostępnym kierunkiem.

Także inni pasażerowie oceniają lotnisko bardzo dobrze. – Pachnie nowością – stwierdza pan Andrzej, który z żoną był już na Cyprze w tym roku.

Polityka 49.2025 (3543) z dnia 02.12.2025; Rynek; s. 41
Oryginalny tytuł tekstu: "Zabawa w latanie"
Reklama