Slogan „Polska to chory kraj” wymyślono w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie. Prezes dr Łukasz Jankowski, lekarz znany wszystkim z protestu rezydentów, uzasadniał, że jeśli polski system zdrowia niedomaga i choruje tak ważny organ państwa, jakim jest jego lecznictwo, to znaczy, że taki kraj w całości ma problem i potrzebuje natychmiastowego leczenia.
Wraz z nośnym hasłem medycy przygotowali spot reklamowy dla kampanii, której celem jest nakłonienie polityków do większej odpowiedzialności za naprawę sytuacji w ochronie zdrowia. Telewizja Polska odmówiła lekarzom emisji tego 45-sekundowego filmu. Prezes TVP Jacek Kurski uzasadnił, że tytuł zawiera treść obraźliwą dla ojczyzny.
Czy Polska to kraj na kroplówce?
Lekarze już w połowie października zostali poinformowani, że w rozpropagowaniu swojego filmu nie mogą liczyć na Telewizję Polską, ale kiedy otrzymali odpowiedź odmowną, do sprawy włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Adam Bodnar uznał, że decyzja TVP narusza konstytucyjną zasadę wolności słowa i poprosił o wyjaśnienia. Dziś „Presserwis” ujawnił odpowiedź Jacka Kurskiego, który w piśmie do RPO wyłuszczył swoje krytyczne zdanie na ten temat.
Otóż dowiadujemy się z niego, że „zwrot, iż »coś jest chore«, ma w sobie elementy agresji i jest eufemistycznym wulgaryzmem”. Dalej prezes TVP stwierdził, że „rozpowszechnianie spotu, który już w tytule zawiera treść obraźliwą dla naszej Ojczyzny, stoi w oczywistej sprzeczności nie tylko z obowiązkami nadawcy publicznego, ale również z dobrymi obyczajami”.