Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Wymęczeni młodzi nie chcą wracać do szkół. Boją się testów i rozliczeń

Matura 2020 w czasie pandemii koronawirusa Matura 2020 w czasie pandemii koronawirusa Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
O tym, że dzieci i młodzież, choć wymęczone siedzeniem w domach, nie chcą wracać do szkoły, pisaliśmy kilka tygodni temu. Większość uczniów boi się „wielkiego testowania” wiedzy tuż przed wakacjami.

Już prawie 500 tys. uczniów podpisało petycję przeciwko majowemu powrotowi do nauki stacjonarnej. Jak zapowiedzieli członkowie rządu, od 4 maja do szkół pójdą wszystkie dzieci z klas I–III, od 15 maja – te z klas IV–VIII i ze szkół ponadpodstawowych w trybie hybrydowym, a 29 ma ruszyć powszechna edukacja w szkołach dla wszystkich.

Powrót do szkół, ale od jesieni

Zdaniem inicjatorów wspomnianej petycji, członków internetowej społeczności „Protest uczniowski”, przywrócenie zajęć stacjonarnych miałoby sens od września. „Powrót do nauki w szkole na ostatnie niecałe dwa miesiące jest niepotrzebny i tylko zdezorientuje uczniów klas 7. oraz 8., którzy w tym czasie prowadzą intensywną naukę do egzaminu ósmoklasisty. Sprzeciwiamy się powrotowi w tym roku szkolnym do nauki stacjonarnej i chcielibyśmy, by nasz głos, głos wszystkich uczniów, został usłyszany” – piszą.

Głos wszystkich uczniów to może nie jest, jednak biorąc pod uwagę łączną liczbę 4,8 mln osób uczących się w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych minus milion tych z klas I–III (raczej nie podpisują internetowych petycji) oraz ok. 250 tys. maturzystów (kwestia powrotu może im być obojętna) – petycję podpisał co siódmy. Bardzo liczni.

Zaległości, rozliczenia, sprawdziany

O tym, że dzieci i młodzież – choć wymęczone siedzeniem w domach – nie chcą wracać do szkoły,

  • edukacja
  • koronawirus w Polsce
  • nauczanie zdalne
  • Przemysław Czarnek
  • Reklama