Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Gdzieś między Wiedniem i Atenami. Czy Warszawa może być smart city?

Starówka w Warszawie Starówka w Warszawie Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
Warszawa przechodzi wizualną i technologiczną odnowę. Budowane od 77 lat miasto miało różnych architektów, także politycznych, ale jeśli realizowane dziś projekty zakończą się sukcesem, to polska stolica może stać się dobrym miejscem do życia. Wejdzie do klasyfikacji smart city.

Pomysł inteligentnych miast powstał w reakcji na epidemię smogu, śmieci i korków. Ratunkiem ma być technologia cyfrowa, która może ułatwić przyjaźniejszą środowisku organizację życia.

Jak? Promowany jest zeroemisyjny transport publiczny. Wszystkie formy transportu są tak skoordynowane, by tworzyć najszybszą i najwygodniejszą ofertę przemieszczania się. Kontakt z mieszkańcami umożliwia system elektronicznej informacji i aplikacje mobilne. To dzięki nim ludzie wiedzą, co dzieje się w mieście w danej chwili i mogą zaplanować przejazd do miejsca docelowego. Aplikacje są też platformą kontaktu, obywatele mogą za ich pośrednictwem wpływać na rozwój miasta i konkretne decyzje. Można rzec: samorządowa demokracja w najdoskonalszej formie. Ale to nie takie proste, technika to za mało. Trzeba jeszcze świadomości i rezygnacji ze starych przyzwyczajeń, choćby do fotela samochodu.

Może właśnie dlatego, jak informuje portal „Smart City & save the planet”, na 153 miasta świata, które zadeklarowały chęć budowy formy smart, tylko 15 ten projekt realizuje w rzeczywistości.

Czytaj też: Warszawa najlepszym miastem w Europie. Według Niemców

Ostatnie prywatne auta na Piazza Navona

Na podium listy inteligentnych miast jest Wiedeń. Tu wykorzystanie technologii podniesiono do najwyższego standardu. Wiele ulic już lata temu wyłączono z ruchu prywatnych samochodów. Promuje się pieszych i rowerzystów. Komunikacja spełnia wszystkie standardy ekologiczne, jest szybka i wygodna. W czołówce ekomiast jest też Londyn. Sprzyja temu świetnie rozwinięta sieć metra, w końcu najstarszego w świecie.

Reklama