Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Szkolny konkurs matematyczno-religijny. Nic w tym złego?

Symbole religijne w szkole Symbole religijne w szkole Anatol Chomicz / Forum
Opublikowana przez liceum w Pabianicach wiadomość o rozstrzygnięciu konkursu wywołała osłupienie i komentarze oscylujące między sarkazmem a zażenowaniem.

Nowa odsłona epopei o świeckości szkoły i rozdziale Kościoła od państwa: Powiatowy Konkurs Matematyczno-Religijny pod patronatem Starostwa Powiatowego Pabianic oraz Wydziału Katechetycznego Archidiecezji Łódzkiej odbył się w ostatnich dniach w I LO w Pabianicach.

Jak poinformowano na oficjalnym fanpejdżu szkoły w mediach społecznościowych, do pierwszego etapu zgłosiło się blisko 40 uczniów z dwóch szkół średnich powiatu. Uczestnicy rozwiązywali dziesięć zadań tekstowych z matematyki oraz ogólnej wiedzy religijnej, a także test z pytaniami typu prawda/fałsz. Troje uczniów z najwyższą liczbą punktów z każdej ze szkół zakwalifikowało się do etapu finałowego, który odbył się 5 kwietnia. Nagrody (m.in. termos, USB, smycze i kubki) zasponsorowała firma Tupperware.

Czytaj też: Do Boga pytań nie ma. Wymarsz młodych z lekcji religii

Piętrowy tort w Kanie Galilejskiej

Opublikowana przez szkołę wiadomość o rozstrzygnięciu konkursu wzbudziła w większości odbiorców osłupienie i komentarze oscylujące między sarkazmem a zażenowaniem. Jak wyjaśnia dyrektorka I LO organizującego imprezę Barbara Żwańska, z pomysłem wystąpił jeden z uczniów, zdolny szkolny matematyk. Zaproponował przygotowanie przedsięwzięcia katechecie. Pierwsza edycja odbyła się zresztą w ubiegłym roku, w tym natomiast zauważono znacznie zwiększone zainteresowanie, co dyrekcję liceum cieszy.

Dyr. Żwańska pytana o cel konkursu odpowiada, że po prostu nie widziała w pomyśle nic złego. Podkreśla, że zadania, wbrew sugestiom zawartym w internetowych komentarzach, nie dotyczyły „liczby apostołów Pana Jezusa”.

Reklama