Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Infolinia dla oskarżonych o obrazę uczuć religijnych. Takich spraw jest coraz więcej

Ateistyczna kampania billboardowa Ateistyczna kampania billboardowa Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Fundacja Wolność od Religii uruchomiła 1 sierpnia darmowe poradnictwo prawne dla osób podejrzanych lub oskarżonych o obrazę uczuć religijnych. Na wokandy coraz częściej trafiają takie sprawy, a prawicy pomagają potwierdzać jej światopogląd i umacniać go w Polsce.

Pomysł, by systemowo wspierać osoby ścigane są za obrazę uczuć religijnych, to odpowiedź na taktykę stosowaną przez prawicowe think tanki, które do polskiej praktyki sądowniczej starają się stosować litygację strategiczną.

Polega to na tym, że na wokandy sądów trafiają sprawy, które niektóre podmioty – przykładowo Ordo Iuris – starają się wykorzystać, żeby potwierdzić własne zapatrywania np. na kwestię rzekomego istnienia „ideologii LGBT” oraz tożsamości bluźnierstwa z przestępstwem – mówi mec. Marcin Pawelec-Jakowiecki, który udziela merytorycznego wsparcia Fundacji Wolność od Religii.

Tęcza jednak nie obraża

Jedna z takich spraw dotyczyła tzw. tęczowych Maryjek. W 2019 r. aktywistki Elżbieta Podleśna, Anna Prus i Joanna Gzyra-Iskandar w proteście przeciwko homofobicznej instalacji Grobu Pańskiego w kościele pw. św. Dominika w Płocku rozklejały wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą. Krótko po tej akcji Podleśną zatrzymano. Policja przyjechała do niej do domu o godz. 6 rano, a ówczesny minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński dziękował w sieci funkcjonariuszom za sprawną akcję. Aktywistki oskarżono o naruszenie art. 196 kodeksu karnego, a więc o tzw. obrazę uczuć religijnych. Prokuratura chciała pół roku ograniczenia wolności, pełnomocniczka księdza z płockiej parafii – półtora roku. Oskarżycielką posiłkową była Kaja Godek, aktywistka pro-life związana z narodowcami.

Reklama