Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Von der Leyen proponuje skład nowej KE. Polska dostała rolnictwo

Ursula von der Leyen Ursula von der Leyen Christian CREUTZ/Parlament Europejski / mat. pr.
Przewodnicząca elektka Ursula von der Leyen zaproponowała dziś podział tek w Komisji Europejskiej: rolnictwo zgodnie z oczekiwaniami dla Polaka, bardzo mocne posady dla Holendra Timmermansa i Dunki Vestager. Sprawą ochrony praworządności zajmie się dwoje komisarzy: Belg Reynders i Czeszka Jourová.

Janusz Wojciechowski otrzymał zgodnie z wcześniejszymi informacjami polskiego rządu tekę rolną. To w Komisji Europejskiej działka ważna (obecnie w rękach Irlandczyka, wcześniej Rumuna), choć nie z grupy najważniejszych unijnych „ministerstw”, i powiązana z zarządzaniem dużymi funduszami ze wspólnej polityki rolnej.

Czy PiS spełni obietnicę?

Jednak wielkość tych funduszy, w tym tempo zrównywania poziomu dopłat rolnych do hektara w UE (to polski postulat), będzie zależeć nie od komisarza, lecz zwłaszcza od międzyrządowych negocjacji budżetu na lata 2021–27. Te zakończą się w przyszłym roku zapewne cięciami. Obecny projekt siedmiolatki po 2020 r. nie przewiduje zrównania dopłat bezpośrednich.

Teraz te dopłaty w Polsce są o ok. 10 proc. niższe od unijnej średniej, co – tak przekonują w Brukseli obrońcy obecnego systemu – jest „sprawiedliwe” przy uwzględnieniu siły nabywczej tych stawek nad Wisłą. Jednak warto pamiętać, że Warszawa może negocjować prawo do dopłacania rolnikom z budżetu polskiego po 2020 r. (robiła to już wcześniej), na co trzeba zgody wspólnoty, bo to forma pomocy państwa dla przedsiębiorców.

Czytaj też: Finowie szykują nowy budżet UE. Ile straci Polska?

Wojciechowski może mieć kłopoty

Jak ważne dziedziny do tej pory dostawaliśmy w KE? Polacy byli komisarzami ds. polityki regionalnej (Danuta Hübner) oraz budżetu (

  • Janusz Wojciechowski
  • Komisja Europejska
  • PiS
  • Unia Europejska
  • Ursula von der Leyen
  • Reklama