Celem kryzysowych obrad, które przeprowadzono w ostatni piątek, nie było jeszcze wypracowanie planu cięć budżetowych, lecz „przebudzenie” administracji, by wreszcie zaczęła szukać oszczędności. Dziennik „Wall Street Journal” napisał, że deficyt Stolicy Apostolskiej wzrósł ostatnio dwukrotnie i wyniósł w 2018 r. 70 mln euro (przy budżecie 300 mln euro). Dopiero tej jesieni Watykan zamierza opublikować – po raz pierwszy od 2015 r. – szczegółowe sprawozdanie finansowe.
Czytaj też: Oskarżam biskupów, księży i świeckich mojego Kościoła
Papierosów nie sprzedajemy
Wedle watykańskich rozmówców „WSJ” ok. 30 mln euro deficytu za 2018 r. to efekt jednorazowego uderzenia w finanse Stolicy Apostolskiej, jakim było spisanie na straty udzielonej przed kilku laty pożyczki dla katolickiego szpitala w Rzymie (Istituto Dermopatico dell’Immaculata). Co roku stratę aż kilku milionów przynosi też decyzja Franciszka z 2017 r., by z powodów etycznych na terenie Watykanu zaprzestać sprzedaży papierosów. Wcześniej były jedną z głównych atrakcji Magazzino, czyli supermarketu w budynku dawnej stacji kolejowej na tyłach Bazyliki Św. Piotra.
Magazzino znajduje się na terenie państwa Watykan, więc jest sklepem wolnocłowym. Do korzystania z niego jest uprawnionych ok. 4,5 tys. ludzi, ale system pożyczania przepustek znajomym sprawia, że bywa tam wielu rzymian niezatrudnionych w Watykanie. Wprawdzie nie ma już papierosów (o wiele tańszych niż parę ulic dalej, bo bez włoskiej akcyzy), ale klientów nadal przyciągają ceny kosmetyków, elektroniki, zegarków, markowych ubrań.