Broniąca zasady celibatu książka „Des profondeurs de nos cœurs” („Z głębi naszych serc”) trafi do księgarń w tym tygodniu, a już dziś jej fragmenty publikuje dziennik „Le Figaro”.
Potwierdzenie obaw Jana Pawła II
Benedykt XVI jest podpisany razem z kard. Robertem Sarahem pod wstępem i zakończeniem. Każdy z nich jest też samodzielnym autorem jednego rozdziału pracy, którą uznany włoski watykanista Sandro Magister już ogłosił „książką bombą”. Jej publikacja zbiega się bowiem z przygotowaniami Franciszka do ogłoszenia dokumentu podsumowującego zeszłoroczny synod dla Amazonii, który wezwał do zezwolenia na wyświęcenie w tym regionie żonatych mężczyzn – zwłaszcza spośród rdzennej indiańskiej ludności.
Gwinejski kard. Sarah, uchodzący w Watykanie za konserwatystę albo tradycjonalistę, już wcześniej apelował do Franciszka, aby odrzucił rekomendacje synodu i nie rozwadniał zasady celibatu nawet na użytek jednego regionu. Dlatego jego wspólnej książki z Benedyktem XVI (były papież pisze w niej: „Nie mogę milczeć”) trudno nie uznać za polemikę lub co najmniej próbę wywarcia presji na Franciszka przez emerytowanego poprzednika. To najwyraźniejsze potwierdzenie obaw, które podnosił sam Jan Paweł II, analizując w latach 90. konsekwencje ewentualnej abdykacji: że dwóch papieży, urzędujący i emeryt, oznacza ryzyko grupowania się frakcji kurialno-teologicznych i eskalowania sporów wewnątrzkościelnych.
Już wcześniej przeciwnicy innej decyzji Franciszka z 2016 r., by uchylić drzwi do komunii dla niektórych rozwodników w ponownych związkach, spoglądali tęsknie w stronę