Świat

Papież w Bagdadzie. Historyczna wizyta

W piątek rozpoczyna się trzydniowa wizyta papieża Franciszka w Iraku. W piątek rozpoczyna się trzydniowa wizyta papieża Franciszka w Iraku. Khalid al-Mousily / Reuters / Forum
Franciszek pielgrzymuje na Bliski Wschód, do matecznika trzech religii wyznających wiarę w tego samego Boga. W Iraku będzie to pierwsza wizyta papieża w czasach nowożytnych.

Nie można zawieść Jana Pawła II, uważa papież Franciszek. W piątek rozpoczyna odwiedziny Iraku, wizyta potrwa do poniedziałku. Franciszek, wspominając papieża Wojtyłę, miał na myśli jego niespełnione pragnienie, by odwiedzić Irak w jubileuszowym 2000 r.

Po dwóch dekadach stopa kolejnego biskupa Rzymu stanie na Bliskim Wschodzie, w mateczniku trzech monoteistycznych religii wyznających wiarę w tego samego Boga – judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Tym samym Franciszek po niespełna dwu latach odwiesi kalendarz swych pielgrzymek i wyruszy w 33.

Czytaj też: Po wizycie papieża na Bliskim Wschodzie

Trudny czas w Iraku

Czemu Watykan zdecydował się na wizytę w tak trudnym czasie? Irak zaostrzył właśnie obostrzenia pandemiczne. Liczba zakażeń sięga w tym ok. 40-milionowym kraju 4 tys. dziennie; pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymał właśnie papieski ambasador w Bagdadzie, który zamiast towarzyszyć Franciszkowi, będzie musiał pozostać w samoizolacji. W styczniu i lutym doszło do kolejnych zamachów samobójczych i ostrzelania rakietami bazy wojsk amerykańskich. Udało się zdusić śmiercionośne tzw. Państwo Islamskie w Iraku i Syrii, ale zagrożenie terrorystyczne istnieje nadal.

Mimo to Franciszek od dawna powtarzał, że nie zrezygnuje z tej wizyty, bo wie, że jest w Iraku wyczekiwana. Chce podnieść na duchu gwałtownie kurczącą się mniejszość chrześcijańską i spotkać się z duchowym przywódcą szyickiej większości ajatollahem al-Sistanim. Chce oddać hołd ofiarom fanatycznego „kalifatu”, który siał śmierć i zniszczenie w Ziemi Świętej przez kilka lat. Wśród nich chrześcijanom i etniczno-religijnej społeczności jazydów, którzy przed prześladowaniami i gwałceniem kobiet musieli uciekać do Kurdystanu.

Solidarność ponad ostrożnością

Odpowiedź papieża jest więc chyba taka: kiedy, jeśli nie teraz? Kto, jeśli nie ja? Watykański rzecznik Matteo Bruni sformułował ją równie prosto: wizyta Franciszka w Iraku to „akt miłości do tego kraju, jego mieszkańców i chrześcijan”. Gest solidarności przeważył nad pragmatyczną ostrożnością.

Iracki biskup porwany przez Al-Kaidę: Wszyscy zawiedliśmy

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyńskiego plan zemsty. Ma trzy części. Gotowy jest na moralnie wątpliwe rozwiązania

Prawica chce wykorzystać osłabione po wyborach morale w obozie władzy, aby ostatecznie pokonać swoich wrogów. Grozi procesami i więzieniem, głosząc dokończenie antyliberalnej rewolucji. To ma być odwet nie tylko na przeciwnikach, ale też na ich wyborcach. Co z tym zrobi druga strona?

Mariusz Janicki
16.07.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną