Świat

216. dzień wojny. Rosjanie sprytnie zaciskali szczęki. I wtedy weszli Ukraińcy

Ukraińscy żołnierze sprawdzają zniszczone rosyjskie pojazdy. Okolice Iziumu, 24 września 2022 r. Ukraińscy żołnierze sprawdzają zniszczone rosyjskie pojazdy. Okolice Iziumu, 24 września 2022 r. Gleb Garanich / Reuters / Forum
W obwodzie charkowskim trwa ostrożna ukraińska ofensywa. Czy Rosjanie będą zmuszeni opuścić linię rzeki Oskił i cofnąć się nad Żerebiec? Gdyby tak się stało, droga do Kreminnej stanęłaby otworem przed Ukraińcami. Jakie to ma znaczenie?

Okazuje się, że choć ukraińskie siły są tu bardzo ograniczone, udaje im się stopniowo włamywać dalej na północ od Łymania. W zasadzie natarcie, jeśli można tak nazwać powolne i dość ostrożne posuwanie się wojsk, rozwija się teraz przede wszystkim w rejonie Malijiwki Karpiwki, ok. 20 km od wsi Łozowe na Oskił. Ukraińcy włamali się tutaj ok. 20 km na północ od Łymania, a kilka dni temu, w wyniku kontrataku elementów rosyjskiej 144. Jelnińskiej Dywizji Zmechanizowanej Gwardii z 20. Armii Gwardii, stracili najdalej wysunięte na wschód pozycje we wsiach Ridkodub i Nowe. Według rosyjskich źródeł 26 września Ukraińcy ponownie je zdobyli.

Walczy tu 66. Brygada Zmechanizowana – całkiem nowa jednostka, sformowana już po wybuchu wojny na otrzymanym sprzęcie, złożona ze świeżo wyszkolonych żołnierzy. Dobrze to wróży, skoro nie tylko uzupełniają stany jednostek, ale i pozwalają na stopniowe, jeszcze mało dynamiczne powiększanie zasobu sił. Po północnej stronie wyłomu walczy 25. Siczesławska Brygada Powietrzno-Desantowa. 80. Brygada Powietrzno-Desantowa siedzi między Łozowem a Kupiańskiem, na Oskił, a 92. Brygada Zmechanizowana usiłuje przedrzeć się dalej z Kupiańska na wschód.

Północna strona włamania na wschód od Łozowej i północ od Łymania stwarza szansę dotarcia do Swiatowego, choć wciąż bardzo tam daleko. Swiatowe to tutaj główny węzeł kolejowo-drogowy. Gdyby udało się go uchwycić, wszystkie wrogie siły na południe stąd, czyli właśnie w Łymanie, miałyby spore trudności z zaopatrzeniem. Miasto trzeba by opuścić i cofnąć się za Żerebiec, rzekę płynącą stąd na wschód. Nie jest to poważna przeszkoda, ma wiele dostępnych brodów, ale i dość szerokie rozlewiska pod wsią Terny (stanowią dobre oparcie obronne).

Reklama