Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

310. dzień wojny. BTR walczy po obu stronach. Wygląda jak trumna na kołach i zawodzi

Rosyjski BTR-82A. Ćwiczenia pod Moskwą, sierpień 2022 r. Rosyjski BTR-82A. Ćwiczenia pod Moskwą, sierpień 2022 r. Maxim Shemetov / Reuters / Forum
Etap stagnacji na froncie to dobry moment, by poobserwować ukraińskie doświadczenia i określić kierunki rozwoju własnych sił zbrojnych tak, by najlepiej je przygotować do ewentualnej wojny z Rosją. Bo tylko taka nam grozi.

Ostatniej nocy atak na ukraińską infrastrukturę przeprowadzono wyłącznie z użyciem irańskich dronów kamikadze Shahed 136. Wczoraj poleciały 23, dziś podobno 16, z czego dziesięć zestrzeliła obrona przeciwlotnicza. Według innych doniesień zestrzelono 16, ale było ich ciut więcej; jeden trafił np. w coś we Lwowie. Trochę chaotyczne te doniesienia, ale wiadomo – w nocy wszystkie koty są czarne...

Rosja liczy zapasy, Ławrow stawia warunki

Najciekawsza w tym kontekście jest informacja z przedwczoraj, już potwierdzona. Ukraińska rakieta S-300 ponownie „uciekła” i wylądowała w obwodzie brzeskim na Białorusi (po jego wschodniej stronie, więc dość daleko od polskiego terytorium). Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał, bo spadła na pustkowiu. Natomiast buńczuczne stwierdzenie Białorusi, że rakieta została zestrzelona, raczej nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Sam incydent wykorzystano propagandowo.

W tym świetle ciekawie wyglądają doniesienia o poważnej redukcji rosyjskich zapasów broni precyzyjnej. 26 grudnia gen. dyw. Budanow, szef wywiadu Ukrainy, oświadczył, że Rosja ma dość amunicji na przeprowadzenie jeszcze dwóch zmasowanych ataków, czyli z użyciem 70–90 pocisków. Według naszych obliczeń, bazujących na szacunkach, tempie produkcji i ilości zużytych pocisków, Rosjanie mogą przeprowadzić jeszcze sześć–siedem zmasowanych uderzeń na infrastrukturę energetyczną. Niezależnie od wszystkiego – i to jest niesamowite – ani dwa, ani nawet siedem ataków nie złamie woli oporu i determinacji Ukrainy, która tylko rośnie po tych uderzeniach i wykorzystuje je umiejętnie w swoich działaniach informacyjnych.

Reklama