Oświadczenie Kremla należy wiązać z czwartkowym wezwaniem patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla do bożonarodzeniowego rozejmu. Aby „prawosławni mogli uczestniczyć w nabożeństwach w wigilię Bożego Narodzenia i w dzień Narodzenia Chrystusa” – argumentował patriarcha. Władimir Putin nie kryje tego związku. Warto podkreślić, że Cyryl wielokrotnie popierał rosyjską inwazję na Ukrainę. Nie stronił przy tym od stricte kremlowskiej narracji i argumentów o „sabotowaniu rosyjskich wysiłków pokojowych przez władze Kijowa i państwa zachodnie”.
Czytaj też: Cyryl na pasku KGB. Obrotny i nie taki święty sojusznik Putina
Rozejm według Ukraińców
Zgodnie z oświadczeniem zawieszenia broni na całej linii styku między stronami w Ukrainie ma trwać od południa 6 stycznia do godz. 24 dzień później.
Do oświadczenia odniósł się doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, który stwierdził, że „tymczasowy rozejm” będzie możliwy tylko wtedy, kiedy Rosja opuści okupowane terytoria.
First. Ukraine doesn't attack foreign territory & doesn't kill civilians. As RF does. Ukraine destroys only members of the occupation army on its territory...
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) January 5, 2023
Second. RF must leave the occupied territories - only then will it have a "temporary truce". Keep hypocrisy to yourself.
„Po pierwsze, Ukraina nie atakuje obcego terytorium i nie zabija cywilów tak jak Federacja Rosyjska.