Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

„Wyjątkowe barbarzyństwo”. Szczyt UE o porwaniach ukraińskich dzieci przez Rosję

Szefowa KE Ursula von der Leyen i sekretarz generalny ONZ Antoni Gutteres podczas szczytu UE. 23 marca 2023 r. Szefowa KE Ursula von der Leyen i sekretarz generalny ONZ Antoni Gutteres podczas szczytu UE. 23 marca 2023 r. Johanna Geron / Forum
Polska wraz z Komisją Europejską zamierzają pomagać Ukrainie w sprawie dzieci uprowadzonych do Rosji. W tej chwili chodzi głównie o dokumentowanie, kto, kiedy i dokładnie dokąd został wywieziony.

Władze Ukrainy szacują, że do Rosji wywieziono co najmniej 16 tys. dzieci. Niedawny nakaz aresztowania prezydenta Władimira Putina oraz rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, który w zeszłym tygodniu wydał haski Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTK), nagłośnił sprawę uprowadzeń, uznając je za zbrodnię wojenną.

Czytaj także: Dzieci jako żywe tarcze wojny w Ukrainie. Horror i wstyd

Niech zobaczą, co Rosja Putina robi dzieciom

„To wyjątkowe barbarzyństwo rosyjskie. Chcemy tę sprawę nagłośnić na międzynarodowym forum” – zapowiadał przed szczytem polski premier Mateusz Morawiecki. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, najpierw chodzi o dokumentowanie procederu, bo co najmniej części dzieci wywiezionych z okupowanych ukraińskich terenów prawdopodobnie zmieniane są nazwiska oraz dane metrykalne. „Teraz potrzebna jest m.in. dokumentacja fotograficzna, która nawet w dalszej przyszłości, przy obecnych technologiach cyfrowych, pozwalałaby na identyfikację uprowadzonych” – tłumaczy jeden z urzędników UE.

Utrzymaniu tej sprawy w centrum światowej uwagi ma służyć m.in. międzynarodowa konferencja planowana na kwiecień. „Niech także te kraje Globalnego Południa, które wolą trzymać się na dystans od Rosji i Ukrainy, zobaczą, czego również wobec dzieci dopuszcza się Putin” – tłumaczy jeden z unijnych dyplomatów.

„Rada Europejska stanowczo potępia przemoc na tle seksualnym i płciowym.

Reklama