Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

429. dzień wojny. Priorytetem Ukrainy wciąż jest obrona powietrzna. Jak się chroni niebo?

Do Ukrainy dotarły już dwie baterie systemu Patriot z Niemiec wraz z zapasem pocisków do nich. Do Ukrainy dotarły już dwie baterie systemu Patriot z Niemiec wraz z zapasem pocisków do nich. ABACA / Abaca Press / Forum
Zwróciliśmy uwagę na wypowiedź gen. Wałerija Załużnego, w której twierdzi on, iż w tym momencie najważniejsze dla Ukrainy są środki obrony przeciwlotniczej oraz integrowanie systemu obrony powietrznej, zaś same samoloty bojowe są dopiero na ósmym miejscu listy priorytetów.

Wypowiedź gen. Załużnego jest ciekawa, ale łatwa do przewidzenia. Według dostępnych informacji rosyjskie lotnictwo zwiększyło znacznie swoją aktywność na południowym i wschodnim odcinku frontu, poczynając sobie coraz śmielej, bowiem wojskom ukraińskim faktycznie kończą się zapasy postsowieckich rakiet przeciwlotniczych. A kiedy nie ma efektywnych środków przeciwlotniczych, lotnictwo powoli zaczyna wracać do gry.

Na szczęście do Ukrainy dotarły już dwie baterie systemu Patriot z Niemiec wraz z zapasem pocisków do nich, no i oczywiście obsługą szkoloną intensywnie przez pięć miesięcy. Dostarczono też kilka innych systemów, takich jak Iris-T czy Crotale-NG, teraz muszą one stopniowo zastąpić systemy postsowieckie, do których kończą się rakiety. Niestety, Ukraina to wielki obszar i jest wiele miejsc do obrony. Trudno wybrać priorytety – największe miasta, mosty na Dnieprze, wojska na froncie? By podać tylko przykładowe warianty głównej koncentracji systemów przeciwlotniczych.

.Polityka.

Zepsuć Putinowi święto

Co ciekawe, względny spokój utrzymuje się na większej części północnego odcinka frontu, czyli od granicy z Rosją aż po rzekę Doniec. Słabe rosyjskie ataki odnotowano jedynie pod Kreminną, miały one charakter bardziej rozpoznawczy niż typowego natarcia.

Ciężkie walki pod Bachmutem natomiast nie ustawały, ale Rosjanie wczoraj nie posunęli się naprzód ani w samym mieście, ani wokół niego. Grupa Wagnera próbuje, ale nie może jakoś pokonać ostatnich linii obronnych w mieście, które jest uporczywie bronione chyba głównie po to, by utrzeć nosa

  • Rosja
  • Ukraina
  • wojna w Ukrainie
  • Reklama