Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

489. dzień wojny. Co dalej z Grupą Wagnera? Putin tego błędu już nie popełni

Członkowie Grupy Wagnera na ulicach Rostowa, 24 czerwca 2023 r. Członkowie Grupy Wagnera na ulicach Rostowa, 24 czerwca 2023 r. Stringer / Reuters / Forum
Jesienią i zimą Grupa Wagnera rozrosła się do rozmiarów dla Kremla niebezpiecznych. Stała się potężną formacją o liczebności zbliżającej się do piątej części całych rosyjskich wojsk walczących w Ukrainie. Tego nie można było tolerować.
.Polityka .

Jewgienij Prigożyn wylądował swoim prywatnym odrzutowcem w miejscowości Maczuliszcze pod Mińskiem. Pytanie, jak długo pożyje na Białorusi. Został całkiem sam, oddzielony od Grupy Wagnera. A wagnerowcy stanowią cenny zasób rekrutacyjny, więc dostali wybór: podpisać kontrakty z wojskiem Rosji i stać się żołnierzami zawodowymi, kontraktowymi lub wyjechać na Białoruś (co niby mieliby tam robić?). Albo zostać i radzić sobie na własną rękę. Ta ostatnia perspektywa jest interesująca; wiadomo, że nie najmą się do roznoszenia pizzy. Raczej zasilą środowiska przestępcze, być może z własną bronią. Co ciekawe, komentarze na Telegramie są dla Putina bardzo nieprzychylne, przy czym chodzi głównie o to, że okazał słabość. Rosjanie piszą o nim „diaduszka”, czyli „dziadek”. Widać, że nikt się go specjalnie nie obawia. Problem w tym, że większość nie jest wojnie przeciwna, tylko uważa, że jest źle prowadzona i niewłaściwie dowodzona.

Wykrwawiają się o Bachmut

Rosjanie kontynuowali wczoraj ataki pod Swiatowem i Kreminną, ale zostali odparci. Pod Bachmutem trwają ciężkie walki, ukraińskie wojska posunęły się 600–1000 m na południe, w stronę Kliszcziwki i Kurdimiwki. Grupy specjalne penetrują samo miasto i wzywają artylerię, wskazując jej wykryte, dobrze zamaskowane cele – wrogie pozycje. Według ukraińskich doniesień Rosjanie ściągają tu posiłki w postaci kolejnych jednostek powietrzno-desantowych i batalionów rezerwowych.

Reklama