Przytłaczające zwycięstwo Trumpa w prawyborach w Iowa. Niespodzianka na drugim miejscu
Przytłaczającym zwycięstwem Donalda Trumpa zakończyły się pierwsze prawybory w Partii Republikańskiej w poniedziałek wieczorem (czasu USA) w stanie Iowa. Były prezydent zdobył 51,1 proc. głosów, wyprzedzając gubernatora Florydy Rona DeSantisa (21,2 proc.) i byłą ambasadorkę ONZ Nikki Haley (9 proc.). Czwarte miejsce zajął biznesmen hinduskiego pochodzenia Vivek Ramaswamy (7 proc.). W historii republikańskich prawyborów w Iowa żaden polityk nie wygrał z tak wysoką przewagą.
Czytaj też: Nad Bidenem zbierają się chmury, Trump jest na fali
Trump wygrał, nawet pogoda pomogła
To zwycięstwo nie było sensacją. Iowa jest stanem zdominowanym przez prawicowych wyborców, w tym ewangelikalnych chrześcijan, popierających byłego prezydenta z wdzięczności za jego politykę w Białym Domu, zwłaszcza nominowanie trojga konserwatywnych sędziów Sądu Najwyższego.
Po ogłoszeniu wyników Trump miał przemówienie w Des Moines, stolicy stanu. Obiecał, że jeśli zostanie znowu prezydentem, naprawi szkody wyrządzone rzekomo Ameryce przez Joe Bidena. Sondaże wskazują, że gdyby wybory do Białego Domu odbyły się dziś, nieznacznie pokonałby urzędującego prezydenta.
Czynnikiem, który prawdopodobnie pomógł nieco Trumpowi w Iowa, była pogoda – rekordowe, syberyjskie mrozy, temperatura od –10 do –15 st. C i zamiecie śnieżne. W tych warunkach na zebrania, gdzie głosowano, przyjeżdżali głównie wyborcy najsilniej zmotywowani, których najwięcej jest wśród Republikanów.