Świat

761. dzień wojny. Ukraina ma przerwać ataki na rosyjskie rafinerie? Pewną gazetę znów poniosło

Wybuch w rafinerii w rosyjskim Biełgorodzie, kwiecień 2022 r. Wybuch w rafinerii w rosyjskim Biełgorodzie, kwiecień 2022 r. Stringer / Anadolu Agency / ABACAPRESS.COM / East News
„Financial Times” ponownie opublikował sensacyjną wiadomość, tym razem o tym, że Amerykanów niepokoją ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie, bo podobno może to spowodować wzrost cen ropy naftowej na światowych rynkach.

Znów noc stała pod znakiem wzajemnych ataków. Ukraińskie drony skutecznie zaatakowały elektrociepłownię w Nowoczerkasku, wyłączając z działania dwa jej generatory. Leżący w obwodzie krasnodarskim, niedaleko wschodniego wybrzeża Morza Czarnego Nowoczerkask to przemysłowe miasto. Na uwagę zasługuje 31. Zakład Oprzyrządowania Lotniczego, produkujący elementy hydrauliki (siłowniki, akumulatory hydrauliczne, zawory, przewody) dla niemal wszystkich typów rosyjskich samolotów i śmigłowców wojskowych. Nie jest wykluczone, że wyłączenie prądu dla tego zakładu może spowodować jego przestój. W mieście jest również firma produkująca elektrowozy dla rosyjskich kolei i co ciekawe, pochodzą stamtąd także i u nas używane lokomotywy typu ET42, wciąż w służbie PKP Cargo.

Z kolei poranny atak rakietowy na Kijów był skierowany na tę część miasta, gdzie swoje budynki ma ukraińska służba bezpieczeństwa SBU. Rezultatów ataku na razie nie znamy. Znamy za to więcej szczegółów z wczorajszego ataku na Sewastopol. Użyto w nim aż 40 pocisków Storm Shadow i pułapek na obronę przeciwlotniczą AMD-160 MALD, ale budynek centrum łączności i anteny zostały praktycznie zniszczone. Trafiono też port, gdzie poważne uszkodzenia odniosły dwa kolejne okręty desantowe, Jamał i Azow, oba zbudowane w Gdańsku w 1988 i 1990 r. Ciekawe, czy wrócą do służby. W Gwardiejsku natomiast spłonęły trzy duże zbiorniki paliwa.

Na frontach głównym kierunkiem działania na północy pozostaje obszar na północ od Dońca, w rejonie miejscowości Kreminna i Termy, gdzie natarcie prowadzą aż dwie rosyjskie dywizje z 20. Armii Gwardii Moskiewskiego Okręgu Wojskowego.

Reklama