Świat

1199. dzień wojny. Rosjanie uwielbiają siać strach. Cały internet huczy, i o to im chodziło

Cmentarzysko dronów Gerań-2 w obwodzie charkowskim Cmentarzysko dronów Gerań-2 w obwodzie charkowskim Andreas Stroh / Zuma Press / Forum
Wszyscy czekają na obiecywaną przez Putina odpowiedź na zuchwały ukraiński atak z 1 czerwca. Tymczasem Rosja niewiele może już zrobić poza straszeniem rakietami i bronią jądrową. Skutecznym zresztą.
Lech Mazurczyk

Wczoraj późnym wieczorem ocalone bombowce strategiczne Tu-95MS znów skorzystały z bazy Engels pod Saratowem. Przyleciały na dotankowanie, szybką obsługę i po uzbrojenie. Po czym udały się odpalać pociski skrzydlate Ch-101 na Ukrainę. Ch-101 jest samolocikiem z rozkładanymi skrzydłami i silnikiem odrzutowym, który wykonuje lot nisko w jedną stronę. Pociski podwiesza się w komorze bombowej w kadłubie na specjalnej obrotowej wyrzutni, łącznie sześć. Wyrzutnia obraca się jak bębenek w rewolwerze. A pocisk jest niemały, ma 7,4 m długości i waży 2,4 tys. kg. Zrzuca się go jak bombę: rozkłada skrzydła, uruchamia silnik. Kiedy wszystko już działa, podejmuje samodzielny lot po zaprogramowanej trasie. Nad terenem przeciwnika schodzi na małą wysokość (50–300 m), żeby trudno go było zestrzelić. Leci z prędkością ok. 800 km/h. Tu-95MS udają się nad Morze Kaspijskie, bo jeśli coś nie zadziała (nie rozłożą się skrzydła, nie uruchomi się silnik), to po prostu wpada do wody, nie czyniąc żadnych szkód.

Warto wspomnieć, że Tu-95MS przenosi też dziesięć Ch-101 na czterech zewnętrznych podwieszeniach pod skrzydłami. Dwa wielkie pylony między kadłubem a wewnętrznymi silnikami turbośmigłowymi przenoszą trzy girlandowo podwieszone pociski, a kolejne dwa pylony zamontowane pod skrzydłem między silnikami – jeszcze po dwa. Razem dziesięć, z tymi w komorze bombowej – 16. Maksymalny ładunek uzbrojenia ważący ok. 38 ton zabiera się jednak rzadko, Tu-95 są eksploatowane oszczędnie, żeby długo posłużyć. Amerykańskie odrzutowe bombowce B-52H Stratofortress wyprodukowano w latach 1961–62, a mają być używane do 2032, czyli spędzą w eksploatacji 70 lat!

Reklama