Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

1284. dzień wojny. Rosyjska propaganda nie śpi. Działa u nas, zaraz uderzy w państwa bałtyckie

Najważniejsze w rosyjskiej dezinformacji jest sianie zamętu i podważanie zaufania do instytucji państwa, w tym do wojska. Najważniejsze w rosyjskiej dezinformacji jest sianie zamętu i podważanie zaufania do instytucji państwa, w tym do wojska. SarahTz / Flickr CC by 2.0
Celem rosyjskiej propagandy w Polsce jest m.in. podważanie zaufania do instytucji, w tym oczywiście do wojska – naszego i sojuszników. Moskwa szykuje teraz wielką kampanię dezinformacyjną głównie w państwach bałtyckich. Ruszy z ćwiczeniami Zapad na Białorusi.

We Lwowie zginął były przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij. Pełnił tę funkcję w latach 2016–19, był deputowanym partii Europejska Solidarność. Zamachowiec przebrany za dostawcę żywności oddał osiem strzałów i oddalił się na rowerze, jest poszukiwany.

W nocy ukraińskie drony dalekiego zasięgu uderzyły na Aleksinski Chemiczeskij Zawod koło Tuły, zakład produkujący proch strzelniczy, używany jako materiał miotający w pociskach artyleryjskich. Ukraińcy próbują stabilizować sytuację na różnych kierunkach, w tym na północny wschód od Pokrowska. Po kontrataku pod Kupiańskiem odbili dwie wsie (Moskowka i Myrne).

Koło miejscowości Werchniokamianskie na południowy wschód od Siewierska Rosjanie przeprowadzili dość silny atak ze wsparciem pancernym. Zostali odparci. Ucierpiało sześć czołgów, trzy kołowe i pięć gąsienicowych transporterów opancerzonych (BTR-80 i MTLB), 12 lekkich pojazdów mechanicznych, 41 motocykli. Zginęło 48 Rosjan, 69 jest poważnie rannych. Takich ataków Rosjanie nie prowadzą dużo, najczęściej do pieszych natarć idą niewielkie grupy przy wsparciu ogniowym (ale z własnych pozycji).

W międzyczasie przerzucili z rezerw 14. Korpus Armijny, który na co dzień stacjonuje w Murmańsku, między Bachmut a Sołedar. Przypuszczalnie podejmą tu kolejne ataki na Kramatorsk. Za ich plecy trafił 11. Korpus Armijny z obwodu królewieckiego. Za to nieco dalej na południowy zachód, w rejon Torećka, walczących separatystów donieckich z 51. Armii wsparły elementy 8. Armii Gwardii. Nie jest to jednak żadne przygotowanie do ofensywy – jak piszą niektórzy komentatorzy – a raczej do intensywnych działań zaczepnych ukierunkowanych na zadawanie strat.

Według szefa wywiadu wojskowego HUR gen. por. Kyryła Budanowa Rosjanie szykują wielką kampanię dezinformacyjną, która ma ruszyć 12 września razem z ćwiczeniami Zapad na Białorusi głównie w państwach bałtyckich.

Reklama