Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

1404. dzień wojny. Niemcy to największy sojusznik wojskowy Ukrainy. Dlaczego? Nie z dobrego serca

Ukraińska piechota przeprowadzająca zimowe ćwiczenia w Charkowie. Ukraińska piechota przeprowadzająca zimowe ćwiczenia w Charkowie. AA/ABACA / Abaca Press / Forum / Forum
Według Instytutu Studiów Wschodnich do lipca 2025 r. Niemcy przekazały Ukrainie pomoc wojskową wartą 38 mld euro. Kierują do Kijowa też wsparcie finansowe i humanitarne. Zaangażowanie Berlina w ten konflikt co roku tylko rośnie.

Zdaniem Instytutu Studiów nad Wojną siły Rosji nie są teraz w stanie zbudować rezerwy strategicznej. Zgadzamy się z tą oceną. Natomiast twierdzenie, że „w nadchodzącym roku [wojska Rosji] prawdopodobnie będą zmuszone do powolnych, żmudnych natarć w obecnym tempie i na obecną skalę” nie wydaje nam się do końca słuszne. Rosjanie nie chcą prowadzić dużych, głębokich operacji, by nie zmagać się potem z oporem ukraińskiej ludności. Zależy im na złamaniu jej morale, a metodami wojny informacyjnej spróbują wywołać poczucie, że to Zachód ją zdradził i zostawił.

Szef ukraińskiego Wywiadu Wojskowego (HUR) gen. por. Kyryło Budanow powiedział 27 grudnia w stacji Suspilne, że Rosja zrealizowała plan zwerbowania 403 tys. żołnierzy w tym roku i jeszcze tę liczbę przekroczy. To całkowicie pokrywa ponoszone straty, ale nie pozwala nadbudować rezerw, by poszerzyć teatr wojny o inne państwa.

Rzeczniczka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Maria Zacharowa oświadczyła tymczasem, że Kreml nie zrezygnuje z osiągnięcia wszystkich założonych celów „operacji wojskowej” i nie cofnie się w negocjacjach „ani o krok”.

W ataku na Ukrainę 27 grudnia wzięło udział 519 dronów dalekiego zasięgu: ok. 300 to bojowe Shahedy, pozostałe to wabiki Gerbera. Rosjanie wystrzelili też 21 pocisków skrzydlatych Ch-101 z bombowców strategicznych i 10 rakiet balistycznych Iskander M. Ukraińskie siły zestrzeliły 474 dronów i 19 pocisków. Reszta trafiła w 30 obiektów.

Na frontach sytuacja na razie bez zmian. Z rosyjskich wojsk jakby zeszło powietrze. Ich taktyczna przegrana pod Kupiańskiem nieco nadwerężyła morale.

Reklama