Donald Tusk chce, by już czerwcowy szczyt UE wskazał nową obsadę najważniejszych urzędów w Brukseli. Sporo krajów wspólnoty domaga się szybkiej i łącznej dyskusji o nazwiskach i priorytetach Unii na najbliższe lata.
Polacy potrzebują odpowiedzi na te pytania, gdyż źle się dzieje w państwie, a w Tusku widzą jedynego czynnego polityka polskiego, o którym można powiedzieć, że jest europejskim mężem stanu.
Z niektórymi słowami się zgadzam, z niektórymi nie. O wiele ważniejsze dla przyszłości Polski jest to, czy będziemy wsadzali do aresztu ludzi o odmiennej wizji – tak Donald Tusk odniósł się w Poznaniu do wypowiedzi Leszka Jażdżewskiego i wkroczenia przez policję do domu Elżbiety Podleśnej.
Według byłego premiera skupianie się przez polskich polityków na wewnętrznej wojnie o władzę uniemożliwia odpowiedzenie na najważniejsze problemy.
Donald Tusk zapowiadał na Twitterze, że powie coś „ważnego i ciekawego” i słowa dotrzymał. Choć nie wszyscy dostali to, na co liczyli.
Medialna akcja z zatrzymaniem byłych prezesów spółek paliwowych, poza dość oczywistą potrzebą odciągnięcia społecznej uwagi od sprawy spółki Srebrna, ma inny poważny cel.
Co przyniesie rok 2019 w polskiej polityce?
Sowite płace w instytucjach UE to od lat jeden z ulubionych tematów eurosceptyków. Niemiecki tabloid „Bild” zwrócił uwagę na najnowszą podwyżkę dla Donalda Tuska i Jeana-Claude’a Junckera. Skandal?
Nie ma niepodległości bez praworządności. To hasło, pod którym Donald Tusk powraca do polskiej polityki, oferując antypisowskiej opozycji nowy język. I jak za dawnych czasów budzi aplauz u zwolenników oraz stawia na baczność przeciwników. Jaka rola jest mu pisana?
W ciągu ostatniego tygodnia były premier i szef Platformy najsilniej zaznaczył swoją obecność w kraju od czasu wyboru na szefa Rady Europejskiej przed ponad czterema laty.