Rosjanom wolno idzie gromadzenie sił na wschodzie Ukrainy, ale nie ma co się łudzić – ofensywa ruszy niedługo. Czołgi, artyleria i lotnictwo odegrają w niej ogromną rolę, dlatego warto zapytać: ile jest wart czołg na współczesnym polu walki?
Ukraińcy łagodzą ton i wysyłają do Niemiec pojednawcze sygnały, choć w broniącym się przed agresją kraju trwa dyskusja na temat relacji z Niemcami. W Berlinie spór o pomoc wojskową dla Kijowa zaczyna dzielić koalicję.
Władimir Putin uznaje ukraińskie zabytki za część dziedzictwa historycznego Rosji, co jednak nie powstrzymuje go przed bombardowaniem miejsc, w których się znajdują. Zagrożone zniszczeniami są cenne stanowiska archeologiczne, a grabieżą – zbiory muzealne.
Na lądzie trwają ostrzały nękające i rozpoznanie bojem. Ile Rosjanom zajmie przerzut wojsk na nowe kierunki działania, Bóg raczy wiedzieć. Za to strata krążownika rakietowego „Moskwa” to coś absolutnie niesamowitego.
Rosyjsko-ukraiński pas słonecznikowy rozjeżdżają właśnie czołgi. A to oznacza, że pośrednimi ofiarami Putina będą wkrótce miliony biednych i głodnych na całym świecie.
Czy unijne instytucje i stolice wykazują wystarczające zdecydowanie i jedność w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę? Czego powinniśmy oczekiwać od Europy? Rozmowa z doświadczonym polskim i unijnym dyplomatą Markiem Prawdą.
Stanisław Jerzy Lec kiedyś powiedział: „Bardzo mało ludzi przewidywało w XIX w., że po nim nastąpi wiek XX”. Stulecie 1901–2000 przyniosło najstraszliwsze wojny. A to skłania do pesymistycznych ocen ludzkiej natury.
Dlaczego Putin pomylił się, atakując Ukrainę? Co będzie decydować o jej przyszłości? Rozmowa z prof. Jarosławem Hrycakiem z Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie.
Ministerialna instytucja, zajmująca się promocją polskiej kultury za granicą, zamyka rosyjskojęzyczną stronę serwisu Culture.pl. Strzela tym sobie w stopę, bo portal nie promuje kultury rosyjskiej, tylko polską.
Rosjanie kontynuują ostrzał ukraińskich pozycji, rozpoznają teren bojem. Wydaje się, że wielka ofensywa ruszy już niedługo – w ciągu najbliższych godzin, może dni.