ciąża
-
Archiwum Polityki
Umowa o dziecko
W Piasecznie pod Warszawą rusza pierwsze w Polsce oficjalne centrum pośrednictwa matek-surogatek. Cena od 30 do 45 tys. zł za dzieło, czyli urodzenie dziecka. Ale można negocjować. I na tym się mniej więcej kończy profesjonalizm biura.
19.07.2008 -
Archiwum Polityki
Brzuch party
W Polsce przyjmuje się nowy zwyczaj: przyjęcie dla ciężarnej matki. Nie bez oporów, bo w naszym kraju ciąży towarzyszy rekordowa liczba zabobonów.
28.06.2008 -
Archiwum Polityki
Dobrze urodzeni
7.06.2008 -
Archiwum Polityki
Brzuch z poczuciem humoru
Niechciana ciąża nastolatki nie jest katastrofą – zdają się mówić autorzy amerykańskiego filmu „Juno” oraz ukazującej się w tym samym czasie brytyjskiej powieści „Wpadka”. Przypadkowa zbieżność pomysłów czy świadectwo przemian kulturowych?
12.04.2008 -
Archiwum Polityki
Planowanie przez wyrzucanie
Porzucanie dzieci było w przeszłości normalną praktyką. Romulusowi, Remusowi i Mojżeszowi akurat się udało, ale tysiące noworodków nie przeżywało pierwszej doby.
5.04.2008 -
Archiwum Polityki
Zdążyć
Barbara Wojnarowska tłumaczy swoim dzieciom, że rodząc się, nie zrobiły jej krzywdy.
2.02.2008 -
Nauka
Ciąża po przejściach
Dobra wiadomość dla par niepłodnych, kobiet dojrzałych i po radykalnych operacjach onkologicznych. Udoskonalenie metod zamrażania komórek jajowych daje szansę na udane macierzyństwo.
8.09.2007 -
Archiwum Polityki
Paw ciężarnej
Codziennie tysiąc polskich kobiet w ciąży sięga po alkohol. Co roku trzysta pijanych kobiet rodzi pijane dzieci. Telewizja raz po raz pokazuje ostatnio te biedne pijaczątka w inkubatorach, całe w rurkach i przewodach.
25.08.2007 -
Archiwum Polityki
To partii ciąży
Kwestią wprowadzenia na rynek pierwszych węgierskich tabletek antykoncepcyjnych zajmowało się ścisłe grono przywódców partii komunistycznej.
14.04.2007 -
Archiwum Polityki
Nakaz, wybór, sumienie
Gdyby w naszym społeczeństwie każda ciąża każdej kobiety była bezwarunkowo akceptowana, a nawet adorowana, również ta z gwałtu czy z przypadku, to wtedy aborcję moglibyśmy traktować jako niezrozumiałą i nieakceptowalną.
14.04.2007