Hakerzy poczynają sobie coraz śmielej. Ich ofiarą padli właśnie klienci ALAB Laboratoria, niedogodności odczuwają choćby czytelnicy portali polityka.pl czy projektpulsar.pl, które od czasu do czasu są blokowane. Co zatem powinniśmy wiedzieć o cyberbezpieczeństwie?
Hakerzy, którym firma ALAB nie zapłaciła okupu, wypuścili do internetu dane osobiste ponad 12 tys. pacjentów oraz wyniki badań diagnostycznych robionych na podstawie próbek ich krwi. Jeśli nie dostaną pieniędzy, ujawnią w sieci wszystko. Czyli najbardziej wrażliwe dane setek tysięcy, a może nawet milionów osób. Na razie wiemy o ponad 55 tys. badań, których wyniki już stały się publiczne.
Od poniedziałkowego poranka nasz serwis internetowy nie działał z powodu cyberataku. Czytelniczki i Czytelników przepraszamy za problemy w dostępie do treści „Polityki” i bardzo dziękujemy za zrozumienie.
Rosja toczy przeciw Ukrainie niewypowiedzianą cyberwojnę dłużej, niż w Donbasie grzmią działa. I nie jest w stanie jej wygrać. Nie sprawdziła się teza, że w wojnach XXI w. najgroźniejsi będą programiści, a najpotężniejszą amunicją kod.
Korzystania z aplikacji zakazały swoim urzędnikom już Komisja i Parlament Europejski, a także rządy USA i Kanady. Atmosfera wokół TikToka się zagęszcza.
Media bezmyślnie powielające narracje internetowych trolli i niesprawdzone wiadomości stają się narzędziem w kulturowej wojnie.
Konsekwentna współpraca między różnymi sektorami – rządem, organizacjami pozarządowymi i biznesem – oraz budowanie zaufania do instytucji państwa to zdaniem uczestników kolejnego odcinka cyklu „Ukraina mówi” przepis na sukces transformacji cyfrowej i lepszą odporność.
Komputer w sieci miał być narzędziem budowy lepszego świata. A czy nie stał się za to instrumentem opresji? O to pytają twórcy Biennale Warszawa.
Ewa Bartosiewicz, była żona oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusza Piskorskiego, zasiada w jednej ze spółek NASK. To instytut, który m.in. chroni bezpieczeństwo polskiej cyberprzestrzeni.
Od eksplozji działań wojennych w Ukrainie rośnie liczba cyberataków – również w Polsce. Celem tej ofensywy jest szerzenie prorosyjskiej propagandy.