Władimir Putin taktycznie milczy, Kreml jest powściągliwy, media uspokajają, propagandyści straszą w sieci eskalacją. Atmosfera w Rosji jest nerwowa, a na horyzoncie – prócz leopardów i abramsów – wyłaniają się już inne problemy.
Wreszcie coś ruszyło w sprawie czołgów, które Ukraina tak bardzo chciałaby otrzymać. Czy będą gejmczendżerem, tak jak HIMARS-y? O ile dostarczy się ich odpowiednio dużo... Sprawa nie jest jednak taka prosta.
Najpierw słyszeliśmy, że amerykańskie abramsy nie są idealne dla Ukrainy, a teraz – że mogą pójść śladem leopardów, o których przekazaniu miał w ostatniej chwili zdecydować opierający się do tej pory rząd Niemiec. Czy polityka będzie w stanie pokonać wojskową logistykę?
Co sprawiło, że kanclerz Olaf Scholz i członkowie jego partii SPD poszli na zderzenie z opinią międzynarodową, wewnętrzną, sojusznikami i koalicjantami oraz – jak się wydaje – dziejową koniecznością?
Kanclerz Olaf Scholz podjął decyzję o wysłaniu czołgów Leopard 2 do Ukrainy i zezwala na to samo innym krajom, m.in. Polsce – podają niemieckie media.
Kolejne sygnały wskazują, że Niemcy zbliżają się do zgody na dostarczenie czołgów swojej produkcji, a może same je wyślą. Upór kanclerza Olafa Scholza traci sens w zderzeniu z sojusznikami, interesami i potrzebą o historycznym znaczeniu.
Szefowa resortu spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock w niedzielę zapewniła, że Niemcy nie będą utrudniać przekazania czołgów Leopard 2 walczącej Ukrainie przez inne europejskie kraje.
Bez porozumienia z Berlinem zakończyła się wielka konferencja w amerykańskiej bazie lotniczej. Ukraina w tydzień dostała jednak więcej ciężkiego sprzętu niż przez cały rok. Bilans i tak wychodzi na plus.
W zachodniej koalicji wspierającej Ukrainę napięcie rośnie. Wschodniej flance NATO i Stanom Zjednoczonym chodzi o przełamanie niemieckiego oporu w sprawie przekazania leopardów.
Polski prezydent jako pierwszy zadeklarował gotowość przekazania Ukrainie nowoczesnych zachodnich czołgów. Aby gest ten miał znaczenie wojskowe, a nie tylko symboliczne, wielu sojuszników musi zrobić podobnie.