Günter Grass
-
Archiwum Polityki
Skurcze sumienia
Czyżby wszystko było w porządku, gdyby Günter Grass, który w październiku 2007 r. skończy 80 lat, nadal zachował dla siebie swój wojenny epizod? Gdyby nie wyznał, że w listopadzie 1944 r. został powołany do formowanej z niedobitków i młodocianych poborowych dywizji Waffen SS, która została rozbita w kwietniu 1945 r. idąc na odsiecz Berlina?
26.08.2006 -
Archiwum Polityki
Warstwy pod łupiną
(Fragmenty nowej powieści „Obierając cebulę” w tłumaczeniu Adama Krzemińskiego)
26.08.2006 -
Archiwum Polityki
Robert Gliński, reżyser
15.05.2004 -
Archiwum Polityki
Nie wywołujmy upiorów
Rozmowa z Günterem Grassem pisarzem, laureatem Nobla, o dyktatorach, Arabach, Ameryce, Rosji i miastach przez Odrę
14.06.2003 -
Archiwum Polityki
Rakiem na skos
Już sam tytuł – „Pełzanie rakiem” – jest polemiką niemal 75-letniego dziś pisarza z samym sobą. Trzydzieści lat temu Grass, wspierając politykę wschodnią Willy’ego Brandta i zarazem ścierając się z rebeliancką młodzieżą tęskniącą do rewolucji w Republice Federalnej, mówił, że postęp dokonuje się ruchem ślimaka: powoli, ale wytrwale. Dziś laureat literackiej Nagrody Nobla już nie jest pewien, czy przypadkiem nie trzeba się poruszać „na skos w stosunku do linii czasu, tak jak raki, które udając, że się cofają, robią unik w bok”.
23.02.2002 -
Archiwum Polityki
Zawodowy laureat
Günter Grass
8.07.2000 -
Archiwum Polityki
Litania z gorzkiego wywaru
W trzy miesiące po prezentacji niemieckiego oryginału staraniem gdańskiego wydawnictwa Oskar nowa książka Güntera Grassa ukazała się również w polskim przekładzie. "Moje stulecie" to koronkowa układanka stu opowiadanek z dziejów kończącego się właśnie "niemieckiego wieku".
6.11.1999 -
Archiwum Polityki
Nasz Grass
Günter Grass laureatem literackiej Nagrody Nobla. Gdańsk ma swego noblistę! Dokładnie czterdzieści lat po debiucie "Blaszanego bębenka" Akademia Szwedzka wyróżniła pisarza, który od dawna budzi tak w Niemczech jak i za granicą ogromne emocje. Dla jednych bardzo szybko stał się odnowicielem niemieckiego języka, socjaldemokratycznym sumieniem Niemiec, dla drugich - "bluźniercą", "pornografem", "pinczerem" i "muchą plujką". Tak określali Grassa niemieccy chadecy.
9.10.1999