Abp Henryk Hoser miał 78 lat. W kwietniu zachorował na covid, trafił do szpitala z powikłaniami po zakażeniu. Przez lata pełnił w Kościele wysokie funkcje, a ostatnio odbywał misję w Medjugorie.
Ojcowie boją się kąpać swoje dzieci. Nauczyciele, trenerzy, opiekunowie ważą słowa i gesty. To, że wreszcie zrozumieliśmy, jak straszną rzeczą jest pedofilia, to olbrzymi postęp cywilizacyjny. Ale każda zmiana niesie zagrożenia. Z niewrażliwości łatwo popaść w obsesję.
O ile nominacja bp. Rysia budzi mieszane odczucia i zachęca do spekulacji, o co w niej chodzi, o tyle nominacja bp. Kamińskiego może być dobrą wiadomością.
Wizyta (1-8 lutego) nosi dumną nazwę ad limina apostolorum, „u progów apostołów”. Według prawa kościelnego, co kilka lat biskupi Kościołów lokalnych mają się stawić przed oblicze papieża, by zdać mu sprawę z swej działalności i wysłuchać Szefa.
Kogo polscy biskupi wybiorą na szefa episkopatu?
Prawy człowiek i duchowny zachował się godniej niż kościelni dygnitarze i biurokraci.
Wiemy już, co zaszło ponad trzy lata temu podczas spotkania między abp. Hoserem a ks. Lemańskim. Dostojnik zadał księdzu pytanie, czy nie jest obrzezany, innymi słowy, chciał go zlustrować pod kątem pochodzenia.