Gimnazjum picia

Gimnazjaliści wzorem licealistów urządzają teraz na półmetku edukacji połowinki. Oficjalne imprezy w knajpach. Mają po 14 lat. Nowy świecki obyczaj?

Buldogi i bulteriery

Polityczni juniorzy w PiS poczuli swoją szansę. Chociaż sami walczą między sobą o wpływy i pozycję, coraz częściej występują jako nowa generacja, z własnym zdaniem. Zwłaszcza że władza Jarosława Kaczyńskiego w partii nie jest już tak absolutna jak jeszcze kilka miesięcy temu.

Bunt młodych

My wszyscy z tego roku! W czterdziestolecie rewolty młodzieżowej nadchodzi fala nostalgii za wielkim odlotem lat sześćdziesiątych.

Największa w dziejach fala młodych wchodzi w dorosłe życie. Nie znajdzie satysfakcji

Według statystyk ONZ 48% populacji świata ma dziś poniżej 24 lat, a 86% młodych w wieku od 10 do 24 lat mieszka w krajach rozwijających się.

Gombrowicz poszedł na wybory

Młodzi wpłynęli znacząco na wynik ostatnich wyborów, młodzi wzięli sprawy w swoje ręce, powtarzają komentatorzy. Wygląda więc na to, że Synczyzna wygrała z Ojczyzną uosabianą przez braci Kaczyńskich. Może zatem Donald Tusk powinien dziękować nie tylko Władysławowi Bartoszewskiemu, ale także Witoldowi Gombrowiczowi, który z zaświatów patronował buntowi tej młodej Polski?

Jak zdobyć, utrzymać i porzucić pierwszą pracę

Można by zacząć wiwatować: ze statystyk wynika, że absolwenci szkół wyższych nie muszą już się bać bezrobocia. Studiuje rekordowe 2 mln młodych ludzi, z których połowa już podjęła swoją pierwszą pracę. Ale najczęściej jest to praca ­przypadkowa, źle płatna, grubo poniżej kwalifikacji, luźno związana z zainteresowaniami.

Pif-paf i tańczymy

Tacy to buntownicy ery techno: bez pozwolenia grają i tańczą w mieście, ale jak przyjdzie policja, to się grzecznie zwiną i pojadą gdzie indziej. I jeszcze ładnie papierki pozbierają po sobie.

Puszczańskie cnoty

Latem 1907 r. angielski pułkownik Robert Baden-Powell zorganizował pierwszy obóz skautowski. Na wyspie Brownsea dwudziestu chłopców praktykowało lato leśnych ludzi, sposobiło do walki i – choć w połowie pochodziło z biedoty – uczyło się kodeksu angielskiego dżentelmena.

To się czyta, co się lubi

Świętego oburzenia, marszów protestacyjnych i palenia kukły ministra tym razem nie było, bo hasło „lektury szkolne” jakoś młodzieży nie elektryzuje. Chyba już dawno pogodzili się z faktem, że na polskim może być tylko nudno albo śmiertelnie nudno. Opinia z internetowego forum: „Przecież 99 proc. uczniów jest obojętne, co im się każe czytać, albo to kwestia opracowania nowych streszczeń”.

Urodzeni 4/6/1989

Każdego dnia w 1989 r. rodziło się w Polsce średnio 1546 dzieci. Tyle przypada też na niedzielę 4 czerwca, dzień tzw. wyborów kontraktowych, uzgodnionych przy Okrągłym Stole. Jak się wkrótce okazało, były początkiem końca PRL. Przedstawiamy szóstkę wówczas urodzonych, która rosła z nową Polską. Właśnie osiągnęli pełnoletność.