młodzież
-
Archiwum Polityki
Hitler i złodzieje
Na tarasie widokowym Reichstagu grupa niemieckich uczniów mija polską wycieczkę. Niemiecki nauczyciel radzi podopiecznym żartem, by trzymali się za kieszenie. Po kilku latach pobytu w Niemczech uodporniłam się na tego typu zachowania.
26.05.2007 -
Archiwum Polityki
Rzecz o szczuciu
Z prof. Januszem Czapińskim o niespodziewanych konsekwencjach poczynań ministra edukacji Romana Giertycha w polskich szkołach i o tym, jak wybrnąć z tego bigosu – rozmawia Jacek Żakowski
10.03.2007 -
Archiwum Polityki
Bój z wujami
Czy w polskiej kulturze toczy się walka młodych ze starymi? Wedle gazet jedna z wielkich batalii wybuchła w warszawskim Teatrze Powszechnym. Zobaczmy, gdzie jeszcze widać fronty tej wojny?
10.02.2007 -
Archiwum Polityki
Rozmówki polsko-ukraińskie
Na dobre sąsiedztwo trzeba zapracować. Najlepiej za młodu. Temu służą programy wymiany ukraińskich i polskich gimnazjalistów. Młodzi mają się poznawać, oswajać. I wyrabiać sobie własne zdanie.
20.01.2007 -
Archiwum Polityki
Po dobremu ze złymi
W rankingach szkół, których absolwenci najliczniej dostają się na wyższe uczelnie, Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii SOS mieści się zwykle w pierwszej dziesiątce lub niedaleko za nią. Warszawska szkoła dla najgorszych uczniów.
6.01.2007 -
Archiwum Polityki
Mieć ministra w CV
Są młodzi, czasem bardzo młodzi, a już zajmują ministerialne stanowiska. Bywa, że to ich pierwsza prawdziwa praca. Jeśli tak się zaczyna, to co dalej?
9.12.2006 -
Archiwum Polityki
B-boye bez granic
10 tys. uczestników, 19 reprezentowanych krajów i zero agresji. To najkrótsza recenzja z festiwalu Battle Of The Year, uznawanego za nieoficjalne mistrzostwa świata w breakdance.
18.11.2006 -
Archiwum Polityki
Pax Romana
Program „Zero tolerancji” był potrzebny Romanowi Giertychowi jako popis przed wyborami. Czy przywracanie spokoju jego metodą, czyli „Pax Romana”, jest potrzebne polskiej szkole?
11.11.2006 -
Społeczeństwo
Partyjne młodzieżówki. I szansa, i ryzyko
Młodzi to od zawsze łakomy kąsek w polityce. Są najlepszym orężem w walce z przeciwnikami. Ale mogą też stać się narzędziem groźnym. Tak dla życia publicznego, jak swoich mocodawców.
25.09.2006 -
Archiwum Polityki
Wyrzuceni, przygarnięci
Lew, nie liev – słychać głos lektora na wąskim korytarzu w gmachu na warszawskim Powiślu. Obok w małych salach uczy się polskiego 232 Białorusinów. Najszybciej zapamiętują słowo „relegowany”. Z macierzystych uczelni usunięto ich za to, że w marcu wspólnie uwierzyli w Białoruś bez Aleksandra Łukaszenki.
29.07.2006