Na pogrzebie Henryka Tomaszewskiego – okoliczność ta i miejsce nie są tu bez znaczenia – znajomy wyrecytował, ni to ironicznie, ni to melancholijnie, prosty dwuwiersz: „A więc zostało nas niewielu/Inteligentów z Peerelu”. Dwuwiersz ten nie znajdzie się zapewne w antologiach poezji polskiej, skłania jednak do zastanowienia. Czy istnieje bowiem coś takiego jak inteligent z PRL?
Dla zrozumienia napięć między tradycyjnymi mediami a Internetem trzeba nauczyć się nowego słowa clickstream (klikonurt). To dynamiczna przestrzeń treści i komunikacji powstająca na skutek kolejnych kliknięć na odnośniki. Może ona ustanowić nowy porządek nie tylko w świecie mediów, ale także uprawiania polityki i życia społecznego.
Profesor Tadeusz Gadacz, filozof, w rozmowie z Jackiem Żakowskim.
Niektóre kultury „najpierw podcinają sobie nadgarstek, a potem bezczynnie patrzą, jak wykrwawiają się na śmierć”, twierdzi Jared Diamond, profesor geografii i biologii z uniwersytetu kalifornijskiego, w swym najnowszym bestsellerze „Zawał. Jak społeczeństwa wybierają klęskę lub zwycięstwo” (Collapse - How Societies Choose To Fail Or Succeed, Viking Adult Publishers, New York 2005).
Od redakcji: Mieczysław Franciszek Rakowski był ważną postacią w dziejach PRL. W latach 1945–1949 oficer LWP, do 1957 r. pracownik polityczny KC PZPR, potem – do 1982 r. – nieprzerwanie redaktor naczelny wpływowej „Polityki”. W latach 1982–1985 wicepremier, a od 1988 r. premier rządu, który rozpoczął pewne reformy polityczne i gospodarcze. W lipcu 1989 r. objął funkcję I sekretarza PZPR, którą pełnił do rozwiązania partii w styczniu 1990 r. i przekształcenia jej w SdRP. Od kwietnia 1958 r. przez 32 lata prowadził dzienniki, których dziesiąty i ostatni tom ukazał się w tym roku. Jak się ma historia zanotowana przez Rakowskiego do wiedzy zawodowych badaczy dziejów? „Dzienniki polityczne” MFR analizuje wybitny historyk współczesnej Polski prof. Andrzej Friszke.
Przyszło nam przywyknąć do życia w realiach, które mamią i uwodzą niezliczonymi możliwościami samorealizacji. Liczy się indywidualny sukces, autonomia, wolność. Liczy się mobilność, szybkość, chwila wypełniona kolejnym doświadczeniem, „orgazm osobowości”.
Dlaczego jedne książki stają się przebojami, a inne nie? Wskazujemy kilka tropów, które naprowadzą nas na ślad tzw. bestsellera.
Edward Nęcka specjalizuje się w problematyce twórczości, inteligencji i poznania. Jest profesorem zwyczajnym na Uniwersytecie Jagiellońskim i w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, członkiem korespondentem Polskiej Akademii Nauk i kilku międzynarodowych towarzystw naukowych. Opublikował m.in.: „Proces twórczy i jego ograniczenia”, „Trening twórczości”, „Inteligencja i procesy poznawcze”, „Trop... Twórcze Rozwiązywanie Problemów”, „Pobudzenie intelektu: Zarys formalnej teorii inteligencji”, „Psychologia twórczości”. Przedstawiamy fragmenty nowej książki „Człowiek – umysł – maszyna. Rozmowy o twórczości i inteligencji”, przygotowanej do druku w wydawnictwie Znak w ramach serii Mistrz-uczeń. Wybór, skróty i śródtytuły pochodzą od redakcji.
Antonio Negri włoski filozof, więzień polityczny, oskarżany o terroryzm, w rozmowie z Jackiem Żakowskim
Życie wystawia nas na wiele niebezpieczeństw. Największy jednak niepokój wzbudzają zagrożenia statystycznie najmniej prawdopodobne: atak terrorystyczny, skażenie promieniotwórcze, katastrofa lotnicza. To jednak na ochronę przed nimi wydajemy setki miliardów dolarów rocznie. Ten rachunek nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. To cena naszego strachu.