Konferencja będzie nie tylko okazją do refleksji specjalistów w zakresie etyki, nauk o komunikacji i naukoznawstwa, ale może owocować propozycjami rozwiązań użytecznych zarówno dla ludzi nauki, jak i mediów, a przez to dla ogółu społeczeństwa.
Nie będziemy się przejmować tym, że możemy się narazić którejś ze stron sporu politycznego – mówi prof. Marek Konarzewski, biolog i popularyzator nauki, wybrany właśnie na stanowisko prezesa Polskiej Akademii Nauk na lata 2023–26.
Rząd wprawdzie zapewnia, że jeśli ktoś straci na nowej podatkowej grandzie, to mu to zostanie oddane, ale korzystając ze starego dowcipu o PRL: jeśli partia mówi, że nie da, to nie, a gdy mówi, że da, to mówi.
Formalnie PAN jest najwyższym organem polskiej nauki i korzysta z daleko idącej autonomii. W ustroju, jaki funduje nam PiS, nie ma jednak miejsca na niezależne instytucje.
Mimo reformy szkolnictwa wyższego PAN udało się zachować pewną niezależność. Ale plany resortu mogą tę sytuację zmienić.
Szkolnictwo akademickie może być polską marką eksportową – potrzebujemy jednak choć jednej rozpoznawalnej w świecie uczelni. Uczelni nowego typu: silnej, lecz zdecentralizowanej, elitarnej, lecz zaangażowanej w życie publiczne. Taką uczelnię można wyłonić z Polskiej Akademii Nauk.
Nie możemy milczeć, gdy arbitralnie zmieniany jest ustrój, niszczone są instytucje państwa i gdy z pogardą traktuje się środowisko prawnicze.
Rozmowa z prof. Jerzym Duszyńskim, nowym prezesem Polskiej Akademii Nauk, o tym, jak wydobyć polską naukę ze stanu średniości.
Prezes PAN prof. Michał Kleiber zapewne chciał jak najlepiej, ale boleśnie się zderzył z żywiołem polityki smoleńskiej.
Miała być rewolucja. I będzie. Ale kontrolowana. Ci, którzy uważali, że polska nauka i wyższa edukacja wymagają naprawy – będą zadowoleni. Radykałowie raczej się rozczarują.