Polacy uodpornili się na tradycyjne konkursy organizowane przez handlowców. Do większych zakupów skłaniały raczej obniżki cen. Jednak – dzięki komórce – polowanie na nagrody znów stało się naszym narodowym sportem.
Telefony komórkowe zdobyły świat, ale wygląda na to, że zamiast przez komórkę rozmawiać, coraz więcej w niej... piszemy. System przekazu wiadomości tekstowych SMS nieoczekiwanie stał się potężną i dochodową gałęzią biznesu.
SMS (Short Message System, czyli System Krótkich Wiadomości Tekstowych) są tańsze od rozmowy telefonicznej, pracochłonne, ale dyskretne. Od czterech lat triumfalnie kroczą po łączach komunikacji komórkowej. Cierpliwie wystukiwane przez posiadaczy telefonów GSM w tramwajach, na konferencjach, naradach, na czerwonym świetle, krążą między komórkami informując o spotkaniach, o dozgonnej miłości, o stanie konta i zaawansowaniu w podróży.