W dzisiejszych wyborach szefa partii uprawnionych do głosowania jest 10 tys. działaczy – to cztery razy mniej niż w 2013 r., gdy kandydatami byli Donald Tusk i Jarosław Gowin.
Już w sobotę wybory przewodniczącego PO, zdecydowanym faworytem jest Borys Budka. Czy Platforma utrzyma pozycję największej partii opozycyjnej?
Zamykam ten etap, w którym PO jest w dużo lepszym stanie niż ta z 2015 i 2016 r. – oświadczył Grzegorz Schetyna. Dotychczasowy lider Platformy nie będzie się ubiegał o reelekcję.
Grzegorz Schetyna będzie jedynym kandydatem w przyszłorocznych wyborach na szefa partii.