Zeszłotygodniowe starcie między PO i Lewicą o ratyfikację Funduszu Odbudowy doprowadziło do największego rozłamu w opozycji od momentu przejęcia przez PiS rządów w 2015 r. W dużej mierze spór dotyczył pytania, czy bez uzyskiwania znaczących ustępstw w zakresie praworządności i praw mniejszości można nawiązać jakąkolwiek współpracę z partią władzy, która dotychczas lekceważyła opozycję.
Czytaj też: