Unia wstrzymuje pieniądze dla Polski, wnioskuje o kary i zapowiada kolejną skargę do TSUE. Władza PiS mówi o wojnie z Brukselą i groźbie polexitu. Izba Dyscyplinarna się zacina, więc sędziom możliwość sądzenia odbiera osobiście minister/prokurator Ziobro.
Po blisko miesiącu od aroganckiej odpowiedzi rządu stwierdzającego de facto, że nie wykona orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczących postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów, Komisja Europejska ogłosiła, że wnioskuje do TSUE o karę dla Polski. I rozpoczyna postępowanie prowadzące do kolejnej skargi do TSUE: za niewykonywanie wyroku. O wysokości kary zadecyduje TSUE. Formalnie nic go w tym nie ogranicza. Komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders w rozmowie z „Financial Times” uznał, że powinno to być 1 mln euro dziennie za każdy dzień niewykonania wyroku.
Polityka
38.2021
(3330) z dnia 14.09.2021;
Ludzie i wydarzenia. Kraj;
s. 7